Bam Margera okazał się niewypałem na swoim własnym ślubie z Dannii Marie, kiedy przerwał przyjęcie, aby wziąć udział w rozprawie sądowej ze swoją byłą Nicole „Nikki” Boyd za pośrednictwem Zooma podczas trwającego procesu.
Źródła powiedziały TMZ w środę, że 44-letni gwiazdor „Viva La Bam” chciał wypełnić swoje prawne zobowiązania – pomimo tego, że wtorek był wielkim dniem jego i Marie.
„Cokolwiek czyni go szczęśliwym. Cieszę się razem z nim. Ale to był ciekawy moment, biorąc pod uwagę, że miał być dzisiaj w sądzie na naszym procesie” – powiedział Boyd, 40 lat.
Matka jedynaka – która dzieli z Margerą 6-letniego syna Phoenixa – dowiedziała się podobno podczas przerwy w postępowaniu, że jej były ożenił się tuż przed swoim wirtualnym występem.
Według wtajemniczonych, Margera i jego nowa narzeczona wybrali datę zaślubin w październiku ubiegłego roku – przed ustaleniem harmonogramu sądowego.
Jednakże, gdy proces został ostatecznie przesunięty, wtedy właśnie wystąpił konflikt w harmonogramie.
Według TMZ, sprawa, która była rozpatrywana w środę, miała związek z trwającym sporem byłych małżonków o to, czy kiedykolwiek byli małżeństwem, czy nie – a nie z ich oddzielną walką o opiekę nad synem.
W maju 2023 r. Margera złożył wniosek o oddalenie wniosku Boyda o separację prawną, twierdząc, że ślub byłej pary w Islandii w październiku 2013 r. nie był legalny i że jego była „wiedziała i rozumiała” to.
Adwokat Boyda, David Glass, powiedział w ekskluzywnym oświadczeniu dla Page Six w tamtym czasie: „Po pierwsze, dopiero niedawno Nikki usłyszała od Bama, że nigdy nie byli małżeństwem.
„Powiedziano jej, że ślub odbędzie się na Islandii i że wszystko zostało załatwione. Odbyła ceremonię ślubną, a następnie wróciła do USA i przez lata żyła z Bamem jak małżeństwo.”
Argumentował dalej, że ponieważ jego klientka w „dobrej wierze” wierzyła, że jest żoną Margery, to „przynajmniej” powinna być uważana za „domniemanego małżonka” zgodnie z prawem kalifornijskim i być „uprawniona do podziału majątku i wsparcia dla małżonka, oprócz opieki nad dziećmi i alimentów”
Glass dodał do TMZ w środę, że ponieważ te kwestie prawne są nadal w toku, „wydaje się, że odrobina powściągliwości ze strony pana Margery może mu dobrze zrobić”
Margera i Marie będą jednak mieli kolejną szansę na przyjęcie swoich marzeń, ponieważ wychowanek „Jackass” ogłosił we wtorek na Instagramie, że ich ślub w Nowym Meksyku jest tylko pierwszym z dwóch.
Napisał: „Dla całej rodziny i przyjaciół odbędzie się listopadowy ślub w Pensylwanii z występem @yelawolf!”