Bo Hopkins, zawadiacki aktor o dzikim spojrzeniu, który zdobył sławę portretując złodziei i łotrów w takich filmach jak Dzika banda, Amerykańskie graffiti, Midnight Express i Biała błyskawica, zmarł w sobotę. Miał 84 lata.
Hopkins zmarł w Valley Presbyterian Hospital w Van Nuys po tym jak doznał ataku serca 9 maja, jego żona od 33 lat, Sian, powiedziała The Hollywood Reporter.
Ze swoją ostrą grą, Hopkins był ulubieńcem Sama Peckinpaha, który obsadził go w trzech filmach – jako Clarence’a „Crazy” Lee w The Wild Bunch (1969), jako podwójnie oszukanego rabusia banku w The Getaway (1972) i jako eksperta od broni w The Killer Elite (1975).
Jego rola Joe Younga, lidera gangu faraonów w filmie George’a Lucasa American Graffiti (1973), ugruntowała jego pozycję jako pierwszorzędnego czarnego charakteru. Najważniejszym punktem jego roli było nakłonienie Curta (Richard Dreyfuss) do przymocowania haka i łańcucha do samochodu policyjnego, tak aby podczas pościgu tylna oś odleciała.
„Chodzę na pokazy samochodów, ponieważ American Graffiti jest hymnem narodowym pokazów samochodów,” powiedział Hopkins w 2012 roku w wywiadzie dla Shock Cinema magazine. „Graffiti sprawiło, że ludzie wyszli na ulicę i pojechali w górę, i w dół. To sprawiło, że ludzie znów wsiedli do samochodów i robili tego typu rzeczy. Gdybym ci powiedział, ile razy ludzie podchodzili do Candy’ego [Clark], Paula [Le Mat] i mnie na tych koncertach i mówili nam, że zmieniliśmy ich życie, nie uwierzyłbyś.”
W miarę rozwoju kariery, pochodzący z Południowej Karoliny piaskowowłosy przeszedł na prawą stronę prawa, a producent wykonawczy Quentin Tarantino powierzył mu rolę dobrego faceta w filmie Od zmierzchu do świtu 2: Teksańska krwawa forsa (1999).
„Tarantino powiedział mi, że uwielbia moją pracę i że ma tę rolę”, powiedział. „Cóż, dostałem scenariusz i powiedziałem: 'Jasne, zrobię to. To jest świetne.’ Cóż, nie powiedzieli mi, że będą kręcić w RPA.”
W The Wild Bunch, postać Hopkinsa, niestabilny młody członek gangu, terroryzuje grupę zakładników w banku, zanim spotka go straszny koniec w gradzie kul. Tuż przed śmiercią wypowiada jedną z najbardziej cytowalnych kwestii filmu – „Cóż, jak chciałbyś pocałować w dupę czarnego kota mojej siostry?”
„Zabrali mnie do efektów specjalnych i mieli druty biegnące po moim tyłku, po moich nogach. 26 razy mnie obmacali”, wspominał swoją pierwszą dużą rolę filmową. „Kurwa, myślałem, że polecę na Księżyc, jeśli te rzeczy w ogóle wystrzelą. Nigdy nie pracowałem z squibami. Sam zapytał mnie, czy chcę koszulkę. 'Nie, proszę pana’, powiedziałem. chcę to poczuć … Widzisz, nie wiedziałem. Chciałem to poczuć, doświadczyć, tak jak rozmawialiśmy o tym w Actors Studio. I jak cholerny głupiec nie założyłem koszulki.”
W krótkim, ale znaczącym występie w The Getaway (1972), Frank Jackson grany przez Hopkinsa dostaje w swoje prywatne części od swojego partnera Rudy’ego (Al Lettieri) podczas kolejnego napadu na bank. Rudy z kolei zostaje zastrzelony przez Doca (Steve McQueen), który ucieka ze skradzionym łupem.
Peckinpah dał Hopkinsowi bardziej znaczącą rolę w The Killer Elite jako eksperta od broni zwerbowanego przez Jamesa Caana do powstrzymania zamachu.
Hopkins dodał do swojej kryminalnej mistyki rolę bimbrownika u boku Burta Reynoldsa w White Lightning (1973) oraz jako Tex, tajemniczy człowiek, który przypieczętowuje los Billy’ego Hayesa (Brad Davis), w Midnight Express (1978).
William Mauldin Hopkins urodził się 2 lutego 1938 roku w Greenville w Karolinie Południowej. Jego ojciec pracował w lokalnym młynie, podczas gdy matka została w domu z dziećmi. W wieku 39 lat jego tata miał atak serca i zmarł na ganku swojego domu na oczach żony i syna.
Hopkins został wysłany do zamieszkania z dziadkami, gdy jego mama ponownie wyszła za mąż w następnym roku, a następnie dowiedział się, gdy miał 12 lat, że został adoptowany w wieku 9 miesięcy. W końcu spotkał swoją rodzoną matkę i poznał swoje przyrodnie rodzeństwo.
Dorastając, Hopkins powiedział, że kradł pieniądze członkom rodziny, by zabierać przyjaciół do kina. Po nieudanym napadzie miał trafić do szkoły poprawczej, kiedy tuż przed swoimi 17 urodzinami zaciągnął się do armii amerykańskiej.
„Nie wiem jak moja matka i babcia mnie znosiły”, wspominał Hopkins. „Później wróciłem do domu i zabrałem je, by zobaczyły Dziką bandę i mój drugi film, [1969’s] Most w Remagen. I właśnie wtedy wszyscy, którzy mówili, że skończę w więzieniu, powiedzieli, że zawsze wiedzieli, że Billy zrobi coś ze sobą.”
Po służbie, która obejmowała dziewięć miesięcy w Korei, Hopkins wrócił do Greenville i wylądował z rolą w produkcji The Teahouse of the August Moon w lokalnym teatrze, a następnie otrzymał stypendium do Kentucky’s Pioneer Playhouse. „Myślę, że było 180 osób starających się o udział w letniej akcji,” powiedział. „Nawet nie wiedziałem, co to jest summer stock”.
Doświadczenie Hopkinsa w Pioneer Playhouse doprowadziło do możliwości występu w sztuce w Nowym Jorku, i grał w off-Broadwayowskiej produkcji Bus Stop kiedy producenci poprosili go o zmianę nazwiska. Przyjął imię swojej postaci i tak narodził się Bo Hopkins.
Po zaledwie kilku miesiącach w mieście i kolejnym powrocie do domu, Hopkins postanowił spróbować szczęścia w Hollywood i otrzymał stypendium do szkoły aktorskiej w Desilu-Cahuenga Studios, a następnie miejsce jako obserwator w placówce L.A. The Actors Studio.
Z Diane Davis jako swoją agentką, Hopkins zadebiutował na ekranie w 1966 roku w odcinku The Phyllis Diller Show. „Po sprawie z Phyllis Diller, zrobiłem Gunsmoke, a następnie The Andy Griffith Show, grając pomocnika Goobera,” powiedział. „George Lindsey zawsze mówił, że to on rozpoczął moją karierę”
Inne wczesne występy telewizyjne pojawiły się w The Virginian, The Wild Wild West, Judd for the Defensei The Rat Patrol.
Czas Hopkinsa w Desilu doprowadził również do jego przełomowej roli. Wild Bunch Aktor William Holden usłyszał o jego występie w scenicznej produkcji Picnic i polecił go scenarzyście Royowi N. Sicknerowi, który przekonał Peckinpaha, by dał Hopkinsowi szansę jako Crazy Lee.
Dwa z ulubionych występów Hopkinsa w roli banity pojawiły się w 1975 roku, kiedy to zagrał Turnera, wysoko postawionego, niedoszłego mafiosa, który lubił ubierać się jak kowboj, w niezależnym filmie neo-noir The Nickel Ride oraz jako gangster Pretty Boy Floyd w telefilmie ABC The Kansas City Massacre.
Jako go-to guy dla stróżów prawa, portretował szeryfów w A Small Town in Texas (1976), Sweet Sixteen (1983), Mutant (1984), Trapper County War (1989), The Bounty Hunter (1989), The Final Alliance (1990), Fertilize the Blaspheming Bombshell (1992), Texas Payback (1995) oraz A Crack in the Floor (2001).
Inne filmy Hopkinsa to The Moonshine War (1970), Monte Walsh (1970), The Man Who Loved Cat Dancing (1973), Posse (1975), Tentacles (1977), The Fifth Floor (1978), Big Bad John (1990), Radioland Murders (1994) i U Turn (1997).
Miał również powtarzające się role jako cudzołożny Matthew Blaisdel w ABC’s Dynasty, i jako renegat disbarred lawyer John Cooper w NBC’s The Rockford Files w latach 1978-79, i gościnnie występował w innych programach takich jak Barnaby Jones, Charlie’s Angels, Fantasy Island, The A-Team, Scarecrow and Mrs. King i Murder, She Wrote.
W 2020 roku Hopkins pojawił się w swoim ostatnim filmie, Hillbilly Elegy, w reżyserii Rona Howarda, zaznaczając ponowne spotkanie ze swoją American Graffiti współgwiazdą. „To był dla niego niezły dreszczyk emocji” – powiedziała jego żona.
Wśród ocalałych są również jego dzieci, Matthew i Jane.