Julianne Hough odkłada na bok wszelkie pretensje do swojego brata Dereka po nagłym wypadku medycznym w rodzinie.
W grudniu ubiegłego roku żona Dereka, Hayley Erbert, lat 29, przeszła nagłą operację z powodu krwiaka czaszki, a Julianne, lat 36, mówi, że to doświadczenie zmieniło jej relacje z Derekiem, lat 39.
„Coś się dzieje i to jest jak czyste konto”, powiedziała absolwentka „DWTS” magazynowi People. „Zwłaszcza w przypadku tego, co właśnie wydarzyło się z Derekiem i Haley, mogły istnieć małe rzeczy, które pojawiały się lub pozostawały w tle, ale kiedy zostajesz pozostawiony w sytuacji życia lub śmierci, nic innego nie ma znaczenia.”
„Jakiekolwiek małe rzeczy związane z rywalizacją lub cokolwiek to może być, te rzeczy po prostu znikają” – dodała.
Erbert, która poślubiła Dereka w sierpniu 2023 roku po ośmiu latach randek, została hospitalizowana w grudniu po tym, jak „straciła orientację” pod koniec występu, w którym występowała z mężem.
U absolwentki „So You Think You Can Dance” zdiagnozowano „krwiak czaszki z pękniętego naczynia krwionośnego” i natychmiast przeszła operację mózgu w trybie nagłym.
Według Mayo Clinic, krwiak wewnątrzczaszkowy to gromadzenie się krwi w tkance mózgowej lub pod czaszką, która następnie naciska na mózg.
Przeszła drugą operację w celu „wstawienia implantu czaszki”, który „przywróciłby czaszce jej naturalny kształt i chronił mózg przed urazami”.
Derek nazwał „proces rekonwalescencji swojej żony… niczym innym jak cudem”
Julianne przyznała również, że miała wzloty i upadki ze swoją rodziną.
„Jestem tak błogosławiona, że mam rodzinę, którą mam, nawet jeśli nie wszyscy jesteśmy po tej samej stronie, kiedy czasami nie mamy tych samych przekonań lub zrozumienia rzeczy”, podzieliła się absolwentka „Footloose”.
„Najbardziej boli, gdy nie jesteśmy ze sobą połączeni” – dodała.
„Więc czasami robisz rzecz, która boli najbardziej, czyli usuwasz się, ponieważ próbujesz się chronić. Więc nasza rodzina jest jak każda inna rodzina. Mamy swoje sytuacje i swoje sprawy, ale naszym najgłębszym pragnieniem jest łączenie się. I myślę, że wszyscy naprawdę mamy silne pragnienie, aby tak się stało.”
Julianne wspierała również swoją siostrę Catherine, która dwa lata temu straciła partnera z powodu glejaka i podzieliła się, że trudne czasy pozwalają spojrzeć na wszystko z innej perspektywy.
„Kiedy dzieje się coś tragicznego lub coś naprawdę trudnego lub coś, w czym ktoś cię potrzebuje … To uświadamia ci, że jako ludzie, jako ludzie na tej planecie, naprawdę tak bardzo nam zależy” – wyjaśnił fenomen tańca.
„Ogólnie w życiu, kiedy coś się dzieje, ludzie chcą się zjednoczyć” – podsumowała. „I myślę, że jesteśmy tak zalewani ludźmi walczącymi ze sobą, że musimy pamiętać, że myślę, że dobroć w ludzkości polega na tym, że chcemy się nawzajem pokazać.”