27 marca 2023 r. |8:01
Jen Shah nie będzie za kratkami tak długo, jak się spodziewała.
Wyrok skazanej w „Real Housewives of Salt Lake City” został zmniejszony o jeden rok, jak wynika z bazy danych więźniów Federalnego Biura Więziennictwa.
Obecnie planuje się jej zwolnienie 30 sierpnia 2028 roku z federalnego obozu więziennego Bryan w Teksasie.
„Rozmawiałem z moją klientką Jen Shah przez telefon w tym tygodniu – ma się dobrze i pozostaje zaangażowana w naprawę swoich ofiar”, jej przedstawiciel powiedział People w oświadczeniu.
„Rozpoczęła swoje płatności w kierunku restytucji i mamy nadzieję, że będzie w domu tak szybko, jak to możliwe, aby mogła wznowić życie z rodziną i pracą, umieszczając ten rozdział swojego życia za sobą.”
Strona 6 skontaktowała się z adwokatem Shaha w celu uzyskania komentarza.
Shah, lat 49, przyznała się w lipcu 2022 roku do wyłudzenia pieniędzy od tysięcy ludzi, zwłaszcza starszych, w systemie telemarketingu. Pierwotnie nie przyznała się do winy w tej głośnej sprawie.
Bravolebrity zgłosiła się do więzienia 17 lutego 2023 roku, aby odbyć swój sześcioipółletni wyrok, który obecnie wynosi pięć i pół roku. Musi również zapłacić 6,5 miliona dolarów restytucji.
Przed oddaniem się w ręce sprawiedliwości, Shah zrobiła sobie tatuaż na cześć swojej rodziny, wyciskając na prawym przedramieniu imiona męża i synów – Sharrief, Sharrief Jr. i Omar.
Aby uzyskać więcej aktualizacji Page Six reality TV
- Zapisz się do naszego cotygodniowego newslettera „Housewives Hangover”
- Słuchaj naszego podcastu „Virtual Reali-Tea”
- Kupuj nasze ekskluzywne towary
Omar zdecydował się również na wytatuowanie drugiego imienia swojej matki, „Keiki”, na swoim lewym ramieniu.
Od czasu rozpoczęcia wyroku, Shah rozpoczęła cyfrową podróż, w której informuje fanów o swoim pobycie w więzieniu, gdzie już wcześniej mówiła, że nie czuje się przynależna.
„Ciągle myślę, że to jest szalone, zupełnie niedorzeczne. Dlaczego ja tu jestem? To znaczy, wiem dlaczego tu jestem, ale to po prostu czuje, że ktoś taki jak ja nie należy tutaj. Nigdy wcześniej nie miałam kłopotów”, napisała.
Shah powiedziała również, że musiała „powstrzymać [się] od zejścia na tę autodestrukcyjną ścieżkę myślenia” i przypomnieć sobie, że jest zamknięta „z powodu [swoich] złych decyzji.”
„Jestem tutaj, ponieważ sama to sobie zrobiłam”, przyznała, „i nie ma nikogo, kogo można by winić oprócz mnie.”