sobota, 14 grudnia, 2024

Ostatnie posty

Oryginalna ekipa „Blair Witch” reaguje na brak udziału w nowym filmie: „To słodko-gorzkie”

Po tym, jak Lionsgate i Blumhouse ogłosiły reboot horroru z 1999 roku, scenograf oryginalnego filmu, Ben Rock, powiedział The Hollywood Reporter: „Nie rozmawiali z nikim z nas.”

'The Blair Witch Project'

„Blair Witch Project”Artisan Entertainment/Courtesy Everett Collection

Zespół stojący za oryginalnym filmem z 1999 roku The Blair Witch Project nie wiedział o planach na nowy film z serii horrorów, dopóki nie został ogłoszony podczas prezentacji Lionsgate CinemaCon w zeszłym tygodniu. Jednak frustracja twórców z powodu braku zaangażowania w przyszłość serii narastała od lat.

„To słodko-gorzkie, szczerze mówiąc”, Ben Rock, scenograf hitu found-footage z 1999 roku, powiedział The Hollywood Reporter o planowanym reboocie. Zauważa, że nikt z jego filmu, w tym współreżyserzy Daniel Myrick i Eduardo Sánchez, nie był w żaden znaczący sposób zaangażowany w sequel z 2000 roku, Book of Shadows: Blair Witch 2, czy kontynuacji z 2016 roku. Rock ma nadzieję, że zmieni się to w przypadku obecnego projektu, nad którym pracują Lionsgate i Blumhouse, ale jak dotąd nie skontaktowano się z nikim z filmu z 1999 roku ani nie dano mu szansy na udział, mówi.

„Myślę, że to, co wydarzyło się teraz dwukrotnie, polegało na tym, że oryginalni twórcy zostali przeoczeni i sprowadzono innych ludzi, z których wszyscy byli dobrzy”, mówi Rock, odnosząc się do sequela Joe Berlingera z 2000 roku i kontynuacji Adama Wingarda z 2016 roku, Blair Witch. „Ale żaden z sequeli nie połączył się z widzami tak, jak chcieli. Warto więc przynajmniej porozmawiać z twórcami oryginału”

Rock był jednym z członków zespołu oryginalnego filmu, który podzielił się reakcjami w mediach społecznościowych na wiadomości o najnowszym projekcie. Wśród nich znalazł się Mike Monello, współproducent pierwszego filmu, który pomógł stworzyć stronę internetową twierdzącą, że horrory z filmu były prawdziwe, a ludzie w nim występujący zaginęli. „Radykalny pomysł: możesz spróbować oddać ten projekt w ręce oryginalnego zespołu, który stworzył pierwszy” – napisał Monello, oznaczając Jasona Bluma wraz z Lionsgate i Blumhouse. „Wiesz, zespół, który faktycznie ma cały plan franczyzy, aby na nowo odkryć, czym może być film Blair Witch?”

Joshua Leonard i Michael C. Williams w The Blair Witch Project.Dzięki uprzejmości Everett

Ponadto Joshua Leonard, jeden z trzech głównych bohaterów filmu (obok Heather Donahue i Michaela C. Williamsa), napisał na Instagramie o swoich własnych frustracjach. O planowanym nowym filmie dowiedział się od znajomego, który wysłał zrzut ekranu z raportu medialnego, w którym wykorzystano zdjęcie Leonarda jako główny obraz. „Jestem bardzo dumny z naszego małego punk-rockowego filmu i KOCHAM fanów, którzy podtrzymują płomienie” – napisał Leonard. „Ale w tym momencie to 25 lat braku szacunku ze strony ludzi, którzy zgarnęli lwią część (gra słów zamierzona) zysków z NASZEJ pracy, a to jest zarówno obrzydliwe, jak i pozbawione klasy”

Czytaj również:  'Chris Rock: Wybiórcze oburzenie" plasuje się w amerykańskich rankingach streamingu

Blair Witch Project został nakręcony za marne 35 000 dolarów (przed kosztami marketingowymi) i stał się natychmiastową sensacją, gdy zadebiutował na Festiwalu Filmowym Sundance w styczniu 1999 roku. Artisan Entertainment kupił film i wypuścił go do kin w czerwcu tego samego roku. Stał się letnim fenomenem, lądując jako jeden z 10 najbardziej dochodowych tytułów roku, nie wspominając o jednym z najbardziej dochodowych filmów w historii.

Rock poznał swoich reżyserów w college’u i wspomina, że zarabiał 300 dolarów tygodniowo za swoją pracę nad The Blair Witch Project, chociaż otrzymywał również punkty wsteczne. Rock – który pracował nad stworzeniem mitologii filmu i napisał specjalną promocję filmu dla sieci telewizji kablowej Sci Fi, oprócz swoich obowiązków związanych z projektowaniem produkcji – ma tylko miłe wspomnienia z tego doświadczenia. Później Artisan zatrudnił go do konsultacji w sprawie franczyzy w okresie poprzedzającym film z 2000 roku, który został wydany nieco ponad rok po tym, jak pierwszy trafił do kin, ale nie pracował nad samą kontynuacją. Sánchez, który ostatnio pracował jako reżyser telewizyjny przy takich projektach jak Yellowjackets i Star Trek: Strange New Worlds, oraz Myrick, który kierował nadchodzącym filmem dokumentalnym Triple 7, mają nominalne kredyty producenta wykonawczego w obu sequelach.

„Rozumiem, że można być zbyt blisko czegoś i być może zewnętrzna perspektywa jest pomocna, ale w sumie to nie zadziałało” – mówi Rock o Book of Shadows. „Nie zrobili hitu, który chcieli zrobić” Podkreśla, że ma wiele szacunku dla Blumhouse i dodaje: „Mam nadzieję, że Blumhouse nie powie: „Hej, zróbmy reboot bez rozmowy z kimkolwiek [z pierwszego filmu]” Ale nie rozmawiali z nikim z nas”

THR skontaktował się z Lionsgate i Blumhouse w celu uzyskania komentarza.

Rock wspomina, że w 2000 roku Myrick i Sánchez mieli nadzieję pracować nad epokowym filmem osadzonym w 1700 roku jako kontynuacją ich filmu, zanim proces rozwoju ostatecznie się zakończył. Rock nie jest pewien, czy kolejny współczesny film w stylu shaky-footage byłby najlepszym sposobem na rozwinięcie serii, dlatego uważa, że zespół kreatywny jego filmu najlepiej nadawałby się do zrozumienia, co sprawiło, że zadziałał.

Czytaj również:  Ostatnie nagrania Ellen DeGeneres: Oprah, Peter Roth i mnóstwo tańca

„Nie wiem, jak można przebić to, co zrobiliśmy” – mówi. „Ale zależy mi na franczyzie, więc ktokolwiek to zrobi, mam nadzieję, że zajmie się tym ostrożnie.”

Biuletyny THR

Zapisz się, aby codziennie otrzymywać wiadomości THR prosto do swojej skrzynki odbiorczej

Subskrybuj Sign Up

Latest Posts

Nie przegap