środa, 11 września, 2024

Ostatnie posty

recenzja „Skincare”: Elizabeth Banks występuje w lekko rozrywkowej opowieści o maseczkach i fiksacji

Na początku Skincare, dość sprytnego fabularnego debiutu Austina Petersa, króluje Hope Goldman. Kosmetyczka z Los Angeles, grana przez Elizabeth Banks, jest w trakcie wprowadzania na rynek swojej linii kosmetyków nawilżających, oczyszczających i serum produkowanych we Włoszech. Hope jest oldschoolową kosmetyczką, która po 20 latach złuszczania najdroższych twarzy Hollywood jest gotowa, by wtajemniczyć zwykłych ludzi w swój sekret. Jest tylko jeden problem: po drugiej stronie ulicy otwarto nowe spa, a jego właściciel, Angel Vergara (Luis Gerardo Méndez), wydaje się być gotowy do przejęcia, wzniecając gwałtowną rywalizację.

Skincare to, zgodnie z wczesną kartą tytułową, fikcyjna historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Ma ona pewne podobieństwa do jednostronnej waśni między Dawn DaLuise i Gabrielem Suarezem, kosmetologami z West Hollywood. Około dziesięć lat temu DaLuise spędziła trochę czasu w więzieniu za rzekomą próbę nakłonienia do zabójstwa Suareza. (Ława przysięgłych ostatecznie ją uniewinniła.) Szczegóły prawdziwej sprawy pozostają splątaną siecią oskarżeń, pogłosek i plotek: DaLuise do dziś utrzymuje, że została wrobiona przez dwóch prześladowców. Skincare, napisany przez Petersa, Sama Freilicha i Deeringa Regana, ciągnie wątki tej pokręconej historii, aby zszyć kolczastą i lekko zabawną narrację o sławie, reputacji i obsesji na punkcie trzymania się obu.

Pielęgnacja skóry

The Bottom LineSkin-deep.

Data premiery: piątek, 16 sierpnia
Obsada: Elizabeth Banks, Lewis Pullman, Luis Gerardo Méndez, Michaela Jaé (MJ) Rodriguez, Nathan Fillion
Reżyseria: Austin Peters
Scenarzyści: Sam Freilich, Austin Peters, Deering Regan
1 godzina 34 minuty

Akcja filmu rozgrywa się w 2013 roku, tuż przed tym, jak platformy mediów społecznościowych, takie jak Instagram i TikTok, wydłużyły 15 minut sławy niektórych użytkowników do nieskończonej liczby godzin. Ten okres charakteryzował się desperacką energią, która została dobrze uchwycona dzięki ponurej i nienasyconej estetyce DP Christophera Ripleya. Obfite wykorzystanie zbliżeń – zwłaszcza oczu Hope, poczerniałych od ciemnego eyelinera – tworzy klaustrofobiczną atmosferę, a harfy w ścieżce dźwiękowej kompozytora Fatimy Al Qadiri (Atlantics, Seeking Mavis Beacon) nadają filmowi nawiedzającą upiorność. Chętni do korzystania z Internetu i upojeni obietnicami kultury zgiełku, ludzie w tej dekadzie zdefiniowanej przez aspiracje załamali dystans między prywatnym a publicznym ja. Hope podsumowuje nastroje tamtych czasów w swoim wywiadzie telewizyjnym: „Nie postrzegam mojego życia, tego kim jestem, jako oddzielnego od mojej pracy” – mówi. Pojawienie się Angel zagraża nie tylko biznesowi Hope, ale także jej poczuciu własnej wartości.

Czytaj również:  Festiwal Filmowy w Karlowych Warach przedstawia line-up, w tym dramat Jake'a Paltrowa "June Zero" o Adolfie Eichmannie

Rozgryzienie prawdziwej Hope Goldman jest głównym wątkiem filmu Skincare, który śledzi jej obsesję. Kiedy zaczynają dziać się z nią dziwne rzeczy – haker infiltruje jej listę mailingową i wysyła lubieżne wiadomości do jej klientów; ktoś przecina jej opony – Hope jest przekonana, że Angel ją sabotuje. Przypadkowe spotkanie z Jordanem (świetny Lewis Pullman), trenerem życia z wieloma fenomenami, prowadzi do nieprawdopodobnego partnerstwa, w którym oboje próbują przeciwdziałać szkodliwym atakom na biznes Hope i przywrócić jej życie na właściwe tory.

Peters sprawnie radzi sobie z ruchomymi elementami Skincare. Film rzadko potyka się o napędzający go rytm. Postacie są wprowadzane, a ich historie są przedstawiane zręcznie. Wraz z rosnącą fiksacją Hope na punkcie Angela, trudno oprzeć się wrażeniu nadchodzących kłopotów. Szkoda więc, że Skincare zwalnia, pozwalając, by jego napięcie spadło. Skupienie się na prowadzeniu nas od jednej sceny do drugiej pozbawia widzów możliwości rozkoszowania się światem kosmetologów – zrozumienia zasad rządzących tym trudnym biznesem. Skincare dzieli atmosferę i niszową specyfikę z Medusa Deluxe, porywającą tajemnicą Thomasa Hardimana o świecie konkurencyjnej stylizacji włosów. Jednak w tamtym filmie Hardiman zanurzył widzów w napiętym i zakodowanym ekosystemie, a oprócz rozwiązania morderstwa, zbadał niewypowiedziane zasady kosmetyczek.

Większa ciekawość mogła również przynieść wgląd w inne postacie. Jasne, to świat Hope, ale co z Angel, której salon oferuje pożądaną technologię przeciwstarzeniową? Albo asystentką Hope i menedżerką ds. reklamy Marine (niewykorzystana Michaela Jaé Rodriguez), która w pewnym momencie przypomina Hope o tym, jak bardzo jej życie zależy od sukcesu tego biznesu? Poświęcenie im większej uwagi mogłoby otworzyć Skincare na zagłębienie się w hollywoodzką obsesję na punkcie młodości (umieszczając film w rozmowie z sensacją Cannes Coralie Fargeat The Substance) i międzypokoleniowymi napięciami między estetykami starej szkoły a nowszymi. Potencjał do eksploracji tych osobliwości istniał już w historii Petersa; wymagałoby to tylko odrobiny peelingu.

Czytaj również:  Ukryty klejnot Berlina: Nieumarli spotykają się z dramatem o uchodźcach w "The Damned

Pełne kredyty

Dystrybutor: IFC
Production companies: Jalapeno Goat, Iervolino & Lady Bacardi Entertainment
Obsada: Elizabeth Banks, Lewis Pullman, Luis Gerardo Méndez, Michaela Jaé (MJ) Rodriguez, Nathan Fillion
Reżyseria: Austin Peters
Screenwriters: Sam Freilich, Austin Peters, Deering Regan
Producenci: Logan Lerman, Jonathan Schwartz
Producenci wykonawczy: Elizabeth Banks, Scott Shooman, Adam Koehler, Sam Freilich, Deering Regan, Luca Matrundola, Richard Salvatore, Danielle Maloni, Andrea Irevolino, Monika Bacardi
Autor zdjęć: Christopher Ripley
Production designer: Liz Toonkel
Projektant kostiumów: Angelina Vitto
Editor: Laura Zempel, ACE
Muzyka: Fatima Al Qadiri
Reżyser castingu: Eyde Belasco, CSA
1 godzina 34 minuty

Biuletyny THR

Zapisz się, aby codziennie otrzymywać wiadomości THR prosto do swojej skrzynki odbiorczej

Subskrybuj Zarejestruj się

Latest Posts

Nie przegap