Dominujący streamer z klasą przedstawia możliwości reklamowe i brandingowe: „Wyobraź sobie Kate Hudson palącą e-papierosa.”
Półtora roku po tym, jak Netflix uruchomił warstwę z reklamami, dominujący streamer po raz pierwszy zaprezentował się – przynajmniej osobiście, na Manhattanie. Nie zabrakło przechwałek na temat przytłaczających statystyk oglądanych godzin rocznie, drugiego w tym tygodniu występu Jamiego Foxxa i otwartego zaproszenia do głębszych relacji z markami, które chcą zarobić na szalenie popularnej ofercie Netflix. Wystarczy zapytać Mindy Kaling.
„To [serial] o silnej kobiecie, która radzi sobie w zdominowanym przez mężczyzn świecie profesjonalnej koszykówki”, powiedziała scenarzystka-producentka o swoim najnowszym dziele dla streamera, Running Point, „i nie mogę się doczekać, aby wypełnić go reklamami proszku do prania, leków przeciwdepresyjnych, papierosów, cokolwiek chcecie sprzedać … Wyobraź sobie Kate Hudson palącą e-papierosa”
„Palenie jest takie fajne”, dodał Hudson, gwiazda serialu.
Oczywiście, duet się wygłupiał. (Wciąż istnieją przepisy dotyczące reklamy papierosów, prawda?) Dodatkowo, przed ich występem, dyrektor ds. marketingu Marian Lee ogłosiła, że nie będzie darmowego brandingu. „Nasze zespoły są gotowe do współpracy, aby stworzyć coś naprawdę niesamowitego, ale jest tylko jedna zasada: nasi członkowie [czytaj: subskrybenci] są najważniejsi” – powiedziała. „Wszystko musi być naprawdę kreatywne, strategiczne i wzbogacać doświadczenia odbiorców”
Wciśnięty między dyrektora ds. treści Belę Bajarię i prezes ds. reklamy Amy Reinhard – a także lawinę talentów, do których dotrzemy za chwilę – Lee wykonał jedną z najbardziej zwięzłych i prostych prezentacji tygodnia. Zwracając się do członków społeczności reklamowej, którzy dostali się na kameralną prezentację Pier59 Studios, będącą preludium do drugiego wydarzenia w czwartek, zrobiła dziwnie rzadką owację, odnosząc się do nich. „Jestem również reklamodawcą” – powiedziała. „Chcę, aby nasze programy i filmy były w centrum tego, o czym ludzie mówią. Chcę prawdziwych i autentycznych relacji. Nie chcę po prostu umieścić reklamy na świecie i mieć nadzieję, że ktoś ją zobaczy. Chcę umieścić ją bliżej miejsca, w którym dzieje się nasza kultura”
Oglądając prezentację, Netflix starał się wyjaśnić, że jest kulturą. Zauważono, że w 2023 roku subskrybenci obejrzeli 183 miliardy godzin, co równa się raczej nieprzyzwoitym 21 milionom lat oglądania programów Netflix. A Stranger Things, Squid Game, Bridgerton i Wednesday nie były tylko reklamowane jako Netflix’s największe programy lub streaming’s największe programy, były one rozliczane jako „największe programy wszechczasów”
W przeddzień powrotu trzeciego sezonu serialu Bridgerton, dramat rozpoczął prezentację od pokazu delikatnej, parnej sceny i wystąpienia producentki wykonawczej Shondy Rhimes. „Przez długi czas tworzyłam bardzo konkretną markę telewizyjną i byłam z niej bardzo dumna, ale naprawdę chciałam rozwinąć skrzydła i spróbować zrobić coś więcej” – powiedziała Rhimes o swoim przejściu z Disneya do Netflixa w 2017 roku, zanim w pełni zmieniła się w ewangelistę marki. „Odzwierciedlamy społeczeństwo, w którym żyjemy i o to w tym wszystkim chodzi. Dlatego było to dla mnie tak wygodne środowisko.”
Jeśli bycie wystarczająco dobrym dla kingmakera, takiego jak Rhimes czy Kate Hudson, nie wystarczyło, Netflix wypuścił również napięty koniec San Francisco 49ers, George’a Kittle’a, Jamiego Foxxa i Cameron Diaz. Ci dwaj ostatni byli pod ręką, aby podłączyć swój nadchodzący film, Back in Action. Było to drugie pojawienie się Foxxa w tym tygodniu, po poniedziałkowym Foxie, godne uwagi tylko dlatego, że ostatnio utrzymywał tak niski profil. Diaz również była poza zasięgiem opinii publicznej, „na emeryturze” od dekady, a przywrócenie jej na ekran było czymś, co prezentacja podkreśliła jako punkt dumy.
W ciągu godziny omówiono tak wiele kwestii, że najbardziej wstrząsająca wiadomość dnia, być może tygodnia – że Netflix rzeczywiście będzie gospodarzem transmisji na żywo z obu świątecznych meczów NFL – została prawie pominięta. „Trudno powiedzieć, kto ma najbardziej wściekłą bazę fanów” – powiedział Bejaria, na granicy swobodnego podejścia do zamachu stanu – „Netflix czy NFL”
Po zwolnieniu swoich gości z pokazu psów i kucyków, Netflix otworzył swoje „doświadczenie” – najwyraźniej centralny punkt czwartkowego upfront dla szerszej publiczności. Po części marketing partyzancki, po części Muzeum Lodów, zawierało garść wciągających winiet, takich jak ring wrestlingowy WWE, mini Bal Regencji dla Bridgerton i nieśmiercionośna wersja Squid Game „Red Light, Green Light.”
Ale kiedy pracownik poprosił mnie o zajęcie miejsca niezdarnego nabywcy mediów, który właśnie został w przenośni zabity przez replikę lalki-robota Young-hee, reporter odmówił. Mam już dość jak na jeden tydzień, dziękuję.
Biuletyny THR
Zapisz się, aby codziennie otrzymywać wiadomości THR prosto do swojej skrzynki odbiorczej
Subskrybuj Sign Up