sobota, 27 kwietnia, 2024

Ostatnie posty

Joe Turkel, barman z „Lśnienia”, zmarł w wieku 94 lat

Joe Turkel, który portretował nawiedzającego barmana w filmie Stanleya Kubricka Lśnienie i twórcę replikantów w filmie Ridleya Scotta Blade Runner, zmarł. Miał 94 lata.

Turkel zmarł w poniedziałek w Providence St. John’s Health Center w Santa Monica, poinformowała jego rodzina.

Turkel wystąpił również w dwóch innych filmach Kubricka: jako strzelec w kulminacyjnej strzelaninie w The Killing (1956) i jako żołnierz wysłany na pluton egzekucyjny w Paths of Glory (1957), który szczupły, urodzony na Brooklynie aktor nazwał najwspanialszym filmem, jaki kiedykolwiek powstał. (Tylko Philip Stone wystąpił w aż trzech filmach Kubricka.)

Dla Berta I. Gordona, Turkel wystąpił jako Abu Dżin i jako gangster, odpowiednio w wydaniach z 1960 roku The Boy and the Pirates i Tormented. Zagrał również jeńca wojennego w filmie Roberta Wise’a The Sand Pebbles (1966) i był prawdziwym dawcą łapówki „Greasy Thumb” Guzik w filmie Rogera Cormana The St. Valentine’s Day Massacre (1967).

Kubrick po raz pierwszy zauważył Turkela przy pracy w obrazie klasy B Man Crazy (1953). Jak aktor wspominał na podcaście Kubrick Universe, filmowiec powiedział mu „obraz był okropny, ale podobałeś mi się ty i to co zrobiłeś, więc powiedziałem, że będę musiał kiedyś zatrudnić tego faceta.”

Po niewielkiej roli w The Killing, skrupulatny Kubrick obsadził Turkela, wówczas 30-letniego, w roli jednego z trzech żołnierzy użytych jako kozły ofiarne za nieudany zamach z czasów I wojny światowej w klasycznym, gwiazdorskim filmie Kirka Douglasa Paths of Glory.

Jego postać, odznaczony żołnierz Private Arnaud, jest wybrany przez losowanie być wysłany na śmierć wraz z Pvt. Ferol (Timothy Carey) i Cpl. Paris (Ralph Meeker). Jego spirala do rozpaczy i pijaństwa prowadzi do walki; powalony nieprzytomny, on absurdalnie jest propped up na noszach przed pluton egzekucyjny.

W połowie Lśnienia (1980), aspirujący pisarz i alkoholik Jack Torrance (Jack Nicholson) wędruje do pustego Złotego Pokoju hotelu Overlook i do baru, gdzie w stanie szaleństwa błaga o szklankę piwa.

Czytaj również:  Odsłonięcie laureatów nagrody Césara w Paryżu

Nagle pojawia się barman salonu, Lloyd (Turkel) i nalewa mu burbona, mimo że Torrance nie ma pieniędzy. „Lubię cię Lloyd, zawsze cię lubiłem” – mówi Torrance. „Zawsze byłeś najlepszy z nich. Najlepszym cholernym barmanem od Timbuctoo do Portland w stanie Maine – Portland w Oregonie, jeśli o to chodzi.”

Kiedy Torrance wraca do pokoju, Lloyd nadal stoi za barem, ale teraz jest on wypełniony gośćmi z imprez z lat 20.

Lazy loaded image

Joe Turkel jako dr Eldon Tyrell w filmie „Blade Runner” z 1982 rokuWarner Bros./Photofest

Turkel wypowiada łącznie 96 słów w swoich dwóch scenach. W 2014 roku zaznaczył, że próby trwały sześć tygodni, podczas gdy „Stanley szukał idealnego ujęcia”, a on sam był na planie jednego dnia od 9 rano do 10:30. „Dotarłem do mojej garderoby, zdjąłem koszulę, zdjąłem podkoszulek i wyżymałem [the sweat].”

Garderoba Turkela znajdowała się obok garderoby Nicholsona, a w książce Scotta Edwardsa z 2018 roku Quintessential Jack, wspominał on, jak zauważył otwartą książkę o skutkach zamarzania leżącą w poprzek klatki piersiowej Nicholsona przed kręceniem The Shining’końcowej sekwencji śnieżnej.

„Słuchaj, w ostatniej scenie moja postać zamarza i chcę wiedzieć, jak to się dzieje. Chcę to zrozumieć… poczuć… pokazać… tak jak jest” – powiedział mu Nicholson.

Dzięki The Shining, Scott obsadził go w roli Dr. Eldona Tyrella w Blade Runner (1982). „Joe miał ten rodzaj woskowego makijażu lub jakość jego skóry”, mówi reżyser w komentarzu DVD filmu, „a Joe był tak czysto ogolony, że był prawie jak wypolerowana kość słoniowa.”

Tyrell, mieszkający w gigantycznej piramidzie, prowadzi korporację, która tworzy replikantów o długości życia czterech lat – „bardziej ludzkich niż człowiek”, brzmi slogan jego firmy.

Późno w filmie, podczas gdy zamknięty w ciężkiej białej szacie i noszący duże okulary, Tyrell zostaje odwiedzony przez swojego najbardziej cenionego i zaawansowanego replikanta, Roya Batty’ego (Rutger Hauer), który żąda przedłużenia swojego wkrótce wygasającego życia.

Czytaj również:  Ron Weiner, nagrodzony Emmy reżyser "Donahue", zmarł w wieku 93 lat

Tyrell mówi mu, że „światło, które płonie dwa razy jaśniej, pali się o połowę dłużej, a ty płonąłeś tak bardzo, bardzo jasno, Roy.”

W jednym z najbardziej zaskakujących momentów filmu, Batty, zdając sobie sprawę, że jego twórca nie może spełnić jego życzenia, całuje Tyrella w usta, zanim zmiażdży jego głowę i oczy gołymi rękami.

Dla uzyskania krwawego efektu, rurki zostały poprowadzone za uszami Turkela, a kiedy Hauer (pierwszego dnia na planie) zaczął ściskać swoją twarz, charakteryzator Marvin G. Westmore pompował sztuczną krew przez rurki. (Ekipa stworzyła protezę głowy Turkela, ale nigdy nie została ona użyta na ekranie. Znalazła ona dom w biurze mistrza efektów wizualnych Douglasa Trumbulla.)

Lazy loaded image

Od lewej: Paul Richards, Joe Turkel i Jason Robards w filmie „The St. Valentine’s Day Massacre” z 1967 roku20th Century Fox/Photofest

Urodzony 15 lipca 1927 roku Turkel rozpoczął karierę filmową w późnych latach 40-tych, pojawiając się w filmach noir, takich jak City Across the River (1949), The Glass Wall (1953), Duffy of San Quentin (1954), The Human Jungle (1954) i The Naked Street (1955); w filmach wojennych, takich jak Halls of Montezuma i Fixed Bayonets!, oba z 1951 roku; oraz w takich komediach jak Down Among the Sheltering Palms (1952) i A Slight Case of Larceny (1953).

Zagrał kuzyna zbrodni Chucka Darrowa w The Bonnie Parker Story (1958), szeryfa w Valley of the Giants (1965) Gordona oraz detektywa w The Hindenburg (1975) Wise’a.

W telewizji można go było zobaczyć w Boston Blackie, Public Defender, The Lone Ranger, The Lineup, Bonanza, The Untouchables, Tales From the Darkside i Miami Vice.

Ostatni raz w filmie pojawił się w 1990 roku w The Dark Side of the Moon, a swoją rolę Tyrella powtórzył, wyłącznie głosem, w grze wideo z 1997 roku Blade Runner.

Tuż przed śmiercią Turkel ukończył pamiętnik zatytułowany The Misery of Success, który rodzina planuje wydać w tym roku.

Czytaj również:  Dakota Johnson żartuje, że po prostu nie wie, jak poważnie traktować "wywiady" w monologu "SNL

Mieszkał w Santa Monica od początku lat 90-tych i można go było spotkać w różnych restauracjach i firmach w mieście, w tym Fromin’s Deli, Izzy’s, Bagel Nosh, Marmalade, Rosti, Spumoni i Aero Theatre.

Pozostali przy życiu to jego synowie, Craig i Robert; synowe Annie i Casilde; brat David; oraz wnuki Ben i Sarah. Osoby pragnące uczestniczyć w jego pogrzebie na Hollywood Forever Cemetery proszone są o kontakt mailowy JosephTurkel1927@gmail.com.

W książce Dennisa Fischera z 2000 roku Reżyserzy filmów Science Fiction, Turkel wspominał, że zapytał Kubricka, dlaczego wezwał do 17 ujęcia aktora po prostu idącego korytarzem. „Pracowałem cztery lata przygotowując ten film, chcę, żeby był cholernie doskonały” – brzmiała jego odpowiedź.

Podczas kręcenia Ścieżek chwały , Turkel był świadkiem jak Adolphe Menjou był sfrustrowany ciągłymi powtórkami długiej i treściwej sceny z Georgem Macready.

„Panie Kubrick, kiedy powie pan „cut and print”?” zapamiętał Menjou krzyczącego na Kubricka. „Pracowałem z Charliem Chaplinem, który dał mi początek, ale nigdy nie byłem pod taką presją, pod jaką pan nas teraz stawia”.

Ale Kubrick kontynuował z kolejnymi retake’ami. Po zakończeniu zdjęć Turkel zapytał reżysera, które ujęcie wykorzysta w filmie. „Pierwsze po krzyku”, powiedział Kubrick. „Był pewien ton jego głosu, który pasował do sceny pieprzenia, która pojawiła się tylko w pierwszym ujęciu po gniewie”.

Latest Posts

Nie przegap