Nie da się obejść tego połączenia na palcach.
Taylor Swift wydała w piątek swój nowy album „The Tortured Poets Department”, na którym znalazło się aż 31 piosenek, a także odświeżona okładka, która uosabia jej duszny, a zarazem scholastyczny nowy styl.
Ale fani nie mogli powstrzymać się od zwrócenia uwagi na jedną konkretną parę butów przedstawioną na nastrojowych czarno-białych zdjęciach: zestaw prostych czarnych sandałów przypominających ulubione obuwie codzienne Jasona Kelce’a.
„Jason będzie oszołomiony, gdy dowie się, gdzie podziała się jego ulubiona [sic] para klapek [sic]” – napisano na X (dawniej Twitter), podczas gdy inny zażartował: „o nie, co ty zrobiłeś @JasonKelce?!”
Jason – którego młodszy brat, Travis, spotyka się ze Swift od zeszłego lata – natychmiast polubił ten ostatni post, wprawiając Swifties w osłupienie.
Oczywiście, sądząc po fakcie, że Swift podczas promowania swojego najnowszego projektu skłania się ku cichym luksusowym markom, takim jak The Row, Saint Laurent i Khaite, prawdopodobnie jej sandały są przepychem w porównaniu do byłego centrum Philadelphia Eagles.
Kelce mieszka w swoich ukochanych klapkach Olukai (130 USD), o których zachwycał się w swoim podcaście „New Heights” z Travisem.
Skórzane sandały męskie Olukai Mea Ola
„To są naprawdę wysokiej jakości sandały”, powiedział Jason swojemu bratu podczas jednego z poprzednich odcinków. „Nadal oferują wsparcie łuku stopy, więc nie jest to tylko kawałek płaskiej pianki. Czuję się w nich dobrze i myślę, że ładnie wyglądają.”
Dodał emerytowany zawodowiec NFL: „Jeśli jest funkcjonalny, wysokiej jakości i dobrze wygląda, jestem za tym.”
Tymczasem para Saint Laurent podobna do Swift kosztuje 745 dolarów, podczas gdy klapki The Row kosztują blisko 900 dolarów.