czwartek, 9 maja, 2024

Ostatnie posty

Uznana książka non-fiction Jamesa Zimmermana „The Peking Express” w adaptacji filmowej (na wyłączność)

Jedna z największych na świecie prawdziwych historii o napadach na pociągi ma powrócić na duży ekran w Chinach. Filmowiec DaMing Chen i doświadczony producent Chris Lee nawiązali współpracę w celu stworzenia pełnometrażowej adaptacji uznanej książki Jamesa Zimmermana, The Peking Express: The Bandits Who Stole a Train, Stunned the West, and Broke the Republic of China .

Nowy film, podobnie jak książka, opowie nieprawdopodobną sagę o incydencie z 1923 roku, znanym niegdyś jako „Oburzenie Lincheng”, który wybuchł, gdy chińscy bandyci napadli na luksusowy pociąg ekspresowy jadący do Pekinu i wzięli ponad 300 międzynarodowych zakładników – porywając świat i wywołując sześciotygodniową geopolityczną rozgrywkę. Wydarzenie to, będące przedmiotem powszechnej fascynacji sto lat temu, zainspirowało nie mniej niż klasyk romansu/przygody Josefa von Sternberga z 1932 roku Shanghai Express, z Marleną Dietrich i Anną May Wong w rolach głównych, a także dwa późniejsze remaki Paramount Pictures.

Książka Zimmermana jest wynikiem szeroko zakrojonych badań w chińskich i międzynarodowych archiwach. Została ona opublikowana w zeszłym roku z szerokim uznaniem, a The New York Times nazwał ją „wyborem redakcji”, a Financial Times napisał: „Tak niezwykłe są wydarzenia opisane w The Peking Express, że czyta się je jak fantazję… dając wciągającą historię rabunku, morderstwa, zakładników i intryg”

Zimmerman opisuje swoją historię w ten sposób: „Szanghaj, rok 1923. Elegancki, niebieski, luksusowy pociąg odjeżdża z kosmopolitycznego miasta portowego Chin i kieruje się do bezprawnego serca kraju. Tysiąc ciężko uzbrojonych bandytów, niezadowolonych byłych żołnierzy dowodzonych przez charyzmatycznego 25-letniego rebelianta, który jest zdecydowany uwolnić swoją prowincję spod jarzma brutalnego watażki, czeka na atak. Jego zuchwały plan polega nie tylko na obrabowaniu pociągu, ale także na schwytaniu jego bogatych i sławnych pasażerów, wykorzystując ich jako karty przetargowe, aby zmusić słaby chiński rząd do przyznania mu autonomicznej kontroli nad jego ojczystą ziemią. Jego napad na pekiński ekspres będzie miał kaskadę zaskakujących konsekwencji: poruszy światową prasę, obali chińskiego prezydenta, wzmocni japońskie ambicje infiltracji kraju, zainspiruje hollywoodzki hit z Marlene Dietrich i podsyci rewolucyjne ambicje młodego komunisty Mao Zedonga. Znany wówczas jako Incydent Lincheng, ten zapomniany epizod wciągnął globalną obsadę dyktatorów, dyplomatów, potentatów biznesowych i dobrych samarytan, którzy walczyli – czasem wbrew sobie – o uwolnienie zakładników w ciągu sześciu rozdzierających tygodni w maju i czerwcu 1923 roku. Oszałamiająca historia tego, co przeżyli zakładnicy, opowiedziana jest z punktu widzenia jednego z wielkich korespondentów zagranicznych tamtego okresu, Johna B. Powella, surowego poszukiwacza przygód w stylu Hemingwaya, który przypadkiem znalazł się na pokładzie pociągu, gdy został zaatakowany. Nie tylko udokumentował to wydarzenie, ale także odegrał heroiczną rolę w jego zakończeniu”

Czytaj również:  Freddie Ross Hancock, brytyjski publicysta, zmarł w wieku 92 lat

Zimmerman mieszka w Chinach od prawie 30 lat, a na co dzień pracuje jako prawnik. Znany jest również jako wytrawny znawca długoterminowej społeczności emigrantów w Pekinie, pełniąc przez cztery kadencje funkcję przewodniczącego Amerykańskiej Izby Handlowej w Chinach.

W piątek w Pekinie odbyło się prywatne wydarzenie, na którym zaprezentowano plany adaptacji filmowej The Peking Express, przyciągając około 100 osób ze społeczności biznesowej, twórczej i dyplomatycznej miasta. Najważniejszym z obecnych był ambasador USA w Chinach, Nicholas Burns, który wygłosił kilka wstępnych uwag, chwaląc projekt filmowy jako okazję do współpracy międzyludzkiej, której USA i Chiny tak bardzo potrzebują w chwili obecnej.

„To oczywiście nie jest łatwy czas w relacjach między Stanami Zjednoczonymi Ameryki a Chińską Republiką Ludową” – powiedział Burns. „To naprawdę konkurencyjny czas; to czas pełen nieporozumień i rywalizacji. Więc to, co musimy zrobić, to utrzymać oba kraje razem, musimy utrzymać narody razem.”

Wyjaśnił, że wziął udział w wydarzeniu, ponieważ chciał wesprzeć Zimmermana, Chena i ich różnych współpracowników przy transgranicznym projekcie filmowym za „faktyczne dawanie nam przykładu współpracy Amerykanów i Chińczyków”

Dodał: „To może być potężne, a film może być bardzo potężny we współczesnym świecie. Tego właśnie potrzebujemy. Wiesz, rządy znajdą sposób, aby iść naprzód i będą odpowiedzialne w naszej rywalizacji, ale myślę, że ludzie z obu krajów faktycznie mogą poprowadzić nas naprzód przez dziesięciolecia, gdzie nasze dwa społeczeństwa mogą nadal nie tylko współistnieć, ale faktycznie robić razem dobre rzeczy „

Oczekuje się, że film Peking Express będzie koprodukcją obejmującą zarówno chińskie, jak i globalne interesy filmowe, według twórców. Międzynarodowy charakter projektu wydaje się dobrze pasować do głównego producenta Chrisa Lee, byłego szefa produkcji w Columbia-Tristar, którego różnorodne osiągnięcia obejmują takie tytuły studyjne jak Walkiria i Superman Returns , a także chińskie filmy fabularne (Huayi Brothers One Foot Off The Ground ) i ulubione azjatyckie festiwale (Josh Kim How To Win At Checkers (Every Time) ). Lee opisuje projekt jako „świetną okazję do współpracy transgranicznej z międzynarodową obsadą w historii o historycznym znaczeniu zarówno dla Chin, jak i reszty świata”

Czytaj również:  Kate Winslet mówi, że fani rozpoznają ją bardziej z "The Holiday" niż z "Titanica

Twórcy filmu twierdzą, że spodziewają się nakręcić film w wielu tych samych miejscach, w których sto lat temu miały miejsce wydarzenia związane z napadem i jego następstwami – „w mistycznym górzystym obszarze południowej prowincji Shandong w Chinach” Badając swoją książkę, Zimmerman wędrował przez chińską wieś, gdzie pociąg został wykolejony, a setki zakładników zostało przemaszerowanych do kryjówki bandytów.

„Lokalne władze Shandong wykazały duże zainteresowanie tą historią i z zadowoleniem przyjęły możliwość filmowania na miejscu w różnych miejscach, w których wiele kluczowych elementów architektury nadal istnieje po 100 latach” – mówi Chen, dyrektor projektu.

Chen, aktor i reżyser, przebojem wdarł się na chiński rynek na początku XXI wieku, realizując takie komercyjne projekty jak Manhole (2006) i One Foot Off the Ground (2008). Napisał scenariusz do zeszłorocznego chińskiego hitu z Andym Lau w roli głównej Operation Moscow, który zarobił około 95 milionów dolarów, a jego kolejnym filmem w roli reżysera będzie Unspoken, dramatyczny thriller, którego premiera odbędzie się w przyszłym miesiącu na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych w Brukseli.

„Talent [do The Peking Express] nieuchronnie będzie pochodził z międzynarodowego zestawu, biorąc pod uwagę, że pasażerowie wyciągnięci z wykolejonego pociągu przez bandytów byli wybitnymi obywatelami Chin, USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Meksyku, Niemiec i Danii” – wyjaśnia Chen. „A ci, którzy zostaną obsadzeni w roli bandytów, będą mieszanką – jeśli nie eklektycznym i sprytnym zespołem – bohaterów, łajdaków i ekscentryków.”

Lee dodaje: „Książka Jima to zapierający dech w piersiach przewracacz stron, który jest tym bardziej niesamowity, że jest to prawdziwa historia, która rezonuje dzisiaj.”

Latest Posts

Nie przegap