Hunter Schafer jest teraz reżyserką. Aktorka i modelka, która zadebiutowała rolą Jules w filmie Sama Levinsona Euphoria i szybko osiągnęła status gwiazdy, potwierdziła THR, że stanęła na czele swojego pierwszego projektu. Na razie nie zdradza szczegółów.
Podczas ostatniego Euphoria eventu, Schafer, która podobno jest w związku z muzykiem-aktorem Dominikiem Fike, powiedziała, że ostatnio wyreżyserowała teledysk – jednak odmówiła podania wykonawcy lub zespołu. „Nie mogę jeszcze powiedzieć, ale tak, to się stało”, droczyła się.
Oto co ona powie: „Teledysk to idealny format do eksperymentowania, szczególnie dla nowego reżysera. Wydawało mi się, że to naprawdę dobre miejsce, żeby mieć swobodę ruchu, żeby popełnić kilka błędów, jeśli zajdzie taka potrzeba, zanim podejdę do czegoś bardziej ambitnego, jak film krótkometrażowy czy pełnometrażowy, który, mam nadzieję, kiedyś zrobię.”
Schafer mówi, że uwielbia wszystkie aspekty kreatywności, od pisania po produkcję, a obrót w fotelu reżysera jest sygnałem, że w przyszłości czeka ją więcej pracy za kamerą. Schafer ma już na swoim koncie pracę pisarską po tym, jak blisko współpracowała z Levinsonem przy tworzeniu specjalnego odcinka Euphoria poświęconego jej postaci, zatytułowanego „Fuck Anyone Who’s Not a Sea Blob”
Twarz Prady i Shiseido jest na planie filmowym w Niemczech, gdzie kręci swoją pierwszą rolę fabularną w filmie Tilmana Singera Cuckoo dla Neon, u boku między innymi Johna Malkovicha, Gemmy Chan i Sofii Boutelli.
„To moja strefa komfortu” – dodaje o kreatywnej stronie biznesu. „Uwielbiam to wszystko. Chcę po prostu chłonąć wszystko”.
Wersja tej historii pojawiła się po raz pierwszy w wydaniu z 1 czerwca magazynu The Hollywood Reporter. Kliknij tutaj, aby zamówić prenumeratę.