Skóra jest „w modzie” w 2024 roku – zwłaszcza jeśli pytasz 10-letnią córkę Jenny Bush Hager.
Rozmawiając ze swoją współprowadzącą, Hodą Kotb, w poniedziałkowym odcinku „Today with Hoda & Jenna”, 43-letnia Hager podzieliła się informacją, że jej najstarsze dziecko, Mila, jest częścią rosnącej grupy nastolatków, którzy mają obecnie obsesję na punkcie pielęgnacji skóry.
„Moja córka Mila powiedziała mi, że poszła wczoraj do Targetu z przyjaciółką. I mówi: „Zobacz, co kupiłam. Ten mini Aquaphor, jakie to słodkie” Powiedział Bush Hager.
„Pomyślałam tylko: „Gdzie my się podzialiśmy?””, dodała.
Hager ujawniła następnie, że Mila zastanawiała się, dlaczego jej mama nie dba tak bardzo jak ona o zakupy jej produktów.
„Powiedziałam: 'Mila, bo tego nie potrzebujesz. Spójrz na swoją piękną skórę. Nie potrzebujesz tego” – odpowiedziała mama trójki dzieci.
Była Pierwsza Córka ujawniła, że pomimo faktu, że jej dzieci nie mają TikTok ani nawet telefonów komórkowych, trend ten „rozprzestrzenia się w dół” od dzieci, które korzystają z aplikacji.
„Moje dzieci nie mają TikTok i nadal go lubią” – powiedziała Kotb. „Ich przyjaciele mają TikTok, który następnie staje się tkanką naszej kultury.”
Bush Hager powiedziała, że podczas gdy jej dzieci „nie wydają setek dolarów w Sephorze”, co zostało pokazane w mediach społecznościowych, „chodzą do CVS i Target.”
Kotb dodała, że ona również zna dzieci, które obecnie zajmują się pielęgnacją skóry i zauważyła, że wiele kwaśnych składników zawartych w tych produktach, takich jak retinol, może być szkodliwych dla młodszej skóry, według dermatologów.
Więcej Page Six Style …
- Zobacz najlepsze stylizacje gwiazd tygodnia w naszej nowej serii „Instantly Iconic Style”
- Przeglądaj najlepsze produkty modowe i kosmetyczne według gwiazd
- Kupuj nasze ekskluzywne produkty
„Ale to także, gdzie są Barbie? Gdzie jest Nintendo?” Zapytał Bush Hager. „To dla mnie tak dziwaczne, że ich placem zabaw jest drogeria, w której, kiedy byliśmy mali, chcieliśmy chodzić do Toys 'R’ Us i tym podobnych.”
Te dwie kobiety nie są jedynymi znanymi twarzami, które są zaniepokojone rosnącym trendem.
Bethenny Frankel niedawno narzekała na „zepsute” nastolatki, które kupują luksusowe produkty w Sephorze.
„Teraz dziewczyny w wieku mojej córki, które są jej rówieśniczkami, rozmawiają ze mną, jakbym była ich rówieśniczką. 'Co sądzisz o Dior? Czy masz Drunk Elephant? Czy masz Charlotte Tilbury?” – powiedziała w filmie na Instagramie. „A ja na to: 'Suko, masz 14 lat’.”