24 stycznia 2023 r. | 23:07
Bonnie Bartlett Daniels broni swoich i męża Williama Danielsa pozamałżeńskich romansów na początku ich 72-letniego małżeństwa.
93-letnia aktorka powiedziała wcześniej, że para „nigdy nie czuła się związana wiernością” na początku swojego związku, teraz dodając, że w latach 50. była to powszechna praktyka.
„Musisz zdać sobie sprawę, że żyjemy w bardzo purytańskim narodzie nadal”, Bonnie powiedziała People we wtorek.
„[Kiedy się pobraliśmy], ludzie byli po prostu luźno nastawieni do pewnych spraw. Jedyną rzeczą jest to, że to szkodzi, robi pewne szkody w twojej samoocenie. To naprawdę bardzo boli.”
„Trzeba było żyć w tym czasie jako dorosły, żeby zobaczyć jak to było. Kultura jest po prostu inna.”
Dalej wyjaśniła, że decyzja pary o przeniesieniu się z Nowego Jorku do Kalifornii „była naprawdę zbawienną łaską” dla ich małżeństwa.
„Kiedy dotarliśmy do Hollywood i byliśmy tutaj i żyliśmy jak normalna rodzina i mieliśmy weekendy w domu z naszymi dziećmi i robiliśmy różne rzeczy, to była zupełnie inna historia,” zauważyła. „Nikt nie chciał niczego więcej niż to”
Para ma trzech wspólnych synów: William Jr, który zmarł 24 godziny po urodzeniu, Michael, 59 lat i Robert, 57 lat.
W swoim nowym pamiętniku „Middle of the Rainbow”, nagrodzona Emmy aktorka ujawniła, że ona i William, który grał pana George’a Feeny’ego w „Boy Meets World”, mieli otwarte małżeństwo po tym, jak związali się w 1951 roku.
Podczas gdy przyznała się do „romansu, który trwał kilka miesięcy” z aktorem w 1959 roku, powiedziała, że romans jej męża z inną kobietą w latach 70. pozostawił ją „zdruzgotaną” i zmienił dynamikę ich małżeństwa.
Pomimo bólu, para była w stanie ponownie się do siebie zbliżyć i od tamtej pory nigdy nie oglądała się za siebie.
„Małżeństwo mogło się rozpaść w każdej chwili przez te pierwsze 10 lat, gdyby jedno z nas, powiedzmy, zakochało się w kimś, ale nigdy tego nie zrobiliśmy”, powiedziała dalej People.
„To nigdy nie było częścią tego. Oboje naprawdę chcieliśmy być razem. Miłość nigdy nie ustała.”
W rzeczywistości Bartlett Daniels nalegał, że dziś para jest „bardzo szczęśliwa” i cieszy się małymi chwilami, które dzielą razem w swoim domu w Hollywood.
„Siedzimy w tym domu i robimy różne rzeczy. On czyta swojego 'New York Timesa’ i robi głównie cameos. Robimy też konwenty i tego typu rzeczy. Po prostu lubimy ze sobą przebywać. I zrobilibyśmy dla siebie wszystko.”