środa, 8 maja, 2024

Ostatnie posty

Cannes: Streamery i kino – razem lepiej?

Czy wojna między streamingiem a kinem osiągnęła odprężenie?

Po latach bezkwartalnych walk o premiery, wyłączne okna i globalne prawa do najbardziej pożądanych filmów niezależnych – bitew toczonych najzacieklej w Cannes – dystrybutorzy kinowi i platformy internetowe odłożyli broń i zaczęli współpracować.

Gorąco wyczekiwany film Martina Scorsese Killers of the Flower Moon, który w sobotę będzie miał swoją premierę poza konkursem w Cannes, jest produkcją AppleTV+, która trafi do kin za pośrednictwem Paramount Pictures, a Apple powtórzy tę współpracę z epickim filmem Ridleya Scotta Napoleon, który Sony wprowadzi do kin na całym świecie w listopadzie, przed premierą streamingową AppleTV+. Jest to następstwem udanej premiery kinowej biografii sportowej Amazon Studios Air, z Mattem Damonem i Benem Affleckiem, którą Warners wydał w większości krajów świata, zarabiając solidne 90 milionów dolarów w kasie, zanim przeniósł się do Amazon Prime.

„Gdybyś był tutaj w Cannes rok lub dwa lata temu, narracja polegałaby na transmisji strumieniowej w porównaniu z kinami, to wszystko, o czym wszyscy mówili. Ale myślę, że następna narracja to streaming i kino” – mówi Richard Gelfond, dyrektor generalny Imax, przemawiając podczas środowego lunchu w Cannes. „Myślę, że streamerzy zdają sobie sprawę, że nie chodzi tylko o pieniądze [z kasy], które otrzymują, ale także o świadomość, jaką daje im premiera kinowa. W zeszłym roku Top Gun: Maverick (który miał swoją międzynarodową premierę w Cannes) był filmem numer jeden w kinach i filmem numer jeden w streamingu, ze względu na świadomość, jaką zyskał dzięki obecności w kinach.”

Na festiwalu Sundance zaledwie dwa lata temu, kiedy Apple zapłaciło rekordową kwotę 25 milionów dolarów za wykupienie globalnych praw do CODA, ostatecznego zdobywcy Oscara Sian Hedera, wywołało to niepokój i oburzenie wśród niezależnych nabywców kinowych na całym świecie. Wielu z nich – Eagle we Włoszech, japońska Gaga, Sun Distribution w Ameryce Łacińskiej – kupiło wcześniej film dla swoich rodzimych terytoriów, tylko po to, by przekonać się, że zostali przelicytowani i wykupieni przez giganta technologicznego z głębokimi kieszeniami. Pojawiły się obawy, że cały biznes międzynarodowej przedsprzedaży, w którym niezależni dystrybutorzy finansują film niezależny, zanim zostanie on nakręcony, obiecując nabycie lokalnych praw, może być zagrożony.

Czytaj również:  'Star Trek: Discovery' zakończy się na 5. sezonie

„To był ogromny problem”, mówi Todd Brown, szef XYZ ds. międzynarodowych przejęć, „streamerzy zabierali w zasadzie wszystko, a niezależnym dystrybutorom, którzy posiadali wszystkie prawa, naprawdę trudno było powiedzieć, jaka jest ich przestrzeń, czy w ogóle będą mieli biznes w przyszłości”

Czasy globalnych wykupów nie minęły całkowicie – patrz globalna umowa AppleTV+ o wartości 20 milionów dolarów na film Johna Carneya Flora and Son lub globalny zakup przez Amazon filipińskiego dramatu Kennetha Dagatana In My Mother’s Skin – ale nie są one już domyślną opcją. Podczas gdy nabywcy narzekają na „opłaty za zabicie” zapisane obecnie w umowach przedsprzedażowych, które pozwalają firmie zajmującej się sprzedażą, po nakręceniu filmu, przerzucić film na platformę za większą kwotę i spłacić niezależnych nabywców przy minimalnym zamieszaniu, streamerzy „stali się mniej agresywni i bardziej ostrożni w kwestii tego, co kupują” – zauważa jeden z weteranów niezależnych przejęć. Podczas gdy główne platformy często kupują filmy przeznaczone na rynek północnoamerykański, na rynku globalnym stały się skłonne dzielić się prawami i oknami z niezależnymi podmiotami.

„Na przykład platformy nie zawierają już dużych globalnych umów na niezależne filmy europejskie” – mówi Manon Barat, była dyrektor wykonawcza Film Factory Entertainment, która niedawno dołączyła do XYZ, aby nadzorować sprzedaż dla świeżo utworzonej wytwórni New Visions. „Więc teraz są okna dla niezależnych dystrybutorów, którzy mogą nabyć wszystkie prawa. Możesz mieć hiszpański film i być może Netflix nabędzie go tylko w pierwszym oknie w Hiszpanii, pozostawiając sprawy otwarte dla niezależnych dystrybutorów.”

Arthouse streamer Mubi umieścił połączenie streamingu i premiery kinowej w centrum swojego modelu biznesowego. Duże transakcje Mubi w Cannes – przejęcie filmu Un Certain Regard The Delinquents dla wielu terytoriów, w tym Ameryki Północnej, Wielkiej Brytanii, Włoch i Ameryki Łacińskiej, przejęcie praw krajowych, a także tureckich, latynoamerykańskich i wielu europejskich praw do debiutanckiego filmu brytyjskiej reżyserki Molly Manning Walker How to Have Sex – obejmują plany wprowadzenia filmów do kin na kluczowych terytoriach, w tym w USA i Wielkiej Brytanii.

Czytaj również:  recenzja filmu "Indiana Jones i tarcza przeznaczenia": Harrison Ford po raz ostatni łamie bat w ostatnim rozdziale, w którym brakuje zarówno emocji, jak i zabawy

„Istnieje również mniej możliwości współpracy z jednym partnerem, który przejmuje prawa na całym świecie” – zauważa Moritz von Kruedener, dyrektor zarządzający Beta Group, której oddział Beta Cinema sprzedaje w Cannes film z Heleną Bonham Carter w roli głównej The Offing. „Ale jest to [tak naprawdę] świetna okazja dla tych, którzy potrafią być elastyczni i łączyć partnerów oraz finansowanie z wielu źródeł. Myślę, że to czas dla niezależnych producentów.”

Latest Posts

Nie przegap