Marvel Studios, „Władca Pierścieni” i ponadwymiarowy występ Dwayne’a Johnsona pokazały, że Con wciąż jest postrzegany jako wydarzenie obowiązkowe: „Musimy zasłużyć na prawo do tego, by fani się z nami angażowali”.
Jeszcze rok temu istniały obawy, że San Diego Comic-Con nigdy nie odzyska znaczenia po zamknięciu przez koronawirus. Czy studia nadal będą widzieć wartość w wydawaniu milionów na obecność na konwencie w erze, w której konwenty przeniosły się do internetu? Te obawy zostały rozwiane w weekend, dzięki wydarzeniu, które pokazało, że Comic-Con powrócił – nawet jeśli tłumy były nieco mniejsze, a maski COVID-19 przeważały nad maskami Spider-Mana.
Talenty i producenci, którzy przywieźli projekty do San Diego, zauważają, że nadal istnieje wartość w angażowaniu się w kontakt z fanami osobiście, a nie tylko za ekranami.
W swoim pierwszym występie od ośmiu lat, Dwayne Johnson zelektryzował tłum, wznosząc się nad sceną w kostiumie jako Black Adam w sobotę w ramach panelu Warner Bros. Gwiazda DC i jego zespół zostali odebrani o 4 rano tego dnia na bieg na lotnisko, aby Johnson mógł przybyć na próbę. „Wystąpienie DJ-a przed tłumem to jego chleb powszedni” – zauważa Black Adam Hiram Garcia o panelu, którego zaplanowanie zajęło tygodnie.
Amazon wydał dużo na Władcę Pierścieni: The Rings of Power, który rozgrywa się tysiące lat przed filmami Petera Jacksona. Sue Kroll z Kroll and Co., która nadzoruje marketing serialu, który rusza 2 września: „Wiemy, że musimy zasłużyć na prawo do zaangażowania fanów, a Comic-Con był naszą pierwszą prawdziwą okazją do pokazania fanom naszego oddania nie tylko autentyczności, ale dramatycznej i emocjonalnej opowieści.”
Komiksy, oczywiście, również były w San Diego w wielkim stylu, z Spawn twórca Todd McFarlane zrobił niespodziankę pojawiając się na końcu panelu skoncentrowanego na DC, aby ogłosić książkę Spawn/Batman team-up, nad którą pracuje z artystą Gregiem Capullo. „Dla naszych odbiorców musimy powiedzieć tylko cztery słowa. Batman. Spawn. Capullo. McFarlane. To będzie 90 procent tamtejszej sprzedaży” – zauważa McFarlane o tym, co było momentem mic-drop, kiedy on i jego wieloletni współpracownik wyszli na scenę, by ogłosić projekt.
Poniżej, The Hollywood Reporter rozkłada najbardziej godne uwagi panele (w tym kilka momentów, które mogły nie trafić w sedno).
MARVEL STUDIOS Studio prowadzone przez Kevina Feige’a przedstawiło plany dotyczące swojej sagi Multiverse, zapowiedziało dwa filmy o Avengersach i pokazało emocjonalny pierwszy materiał z Black Panther: Wakanda Forever. 'Nuff said.
LORD OF THE RINGS: THE RINGS OF POWER: Najdroższy serial wszech czasów był na całym Conie, z entuzjastą Tolkiena Stephenem Colbertem emceleującym panel w Hali H, na którym pojawił się kompozytor serialu Bear McCreary prowadzący pełną orkiestrę, nowy trailer i pięć scen z serialu. Dosłownie nie można było uciec od LOTR, z serialem Amazon Prime zajmującym wejście, którego uczestnicy używają do skanowania swoich identyfikatorów.
DUNGEONS & DRAGONS: HONOR AMONG THIEVES Dzisiejsze heartthroby, takie jak Chris Pine i Regé-Jean Page, mogły przyciągać uwagę, ale prawdziwą gwiazdą pokazu był były król romansów Hugh Grant, który w swoim pierwszym wystąpieniu na Conie oczarował tłum, grając rybę wyjętą z wody. W roku pełnym fantastyki film Paramountu wyróżniał się raczej humorem rodem z Monty Pythona niż zbyt poważnym traktowaniem gatunku.
WARNER BROS. Pierwszy trailer do Shazam! Fury of the Gods przywrócił młodzieńczą zabawę z pierwszego, a Johnson unosił się (w kostiumie) nad sceną, panując nad tłumem 6,500 osób. Mimo to, brak Aquamana i Zaginionego Królestwa oraz The Flash był bardzo odczuwalny w roku, w którym Marvel okrążył Wyróżnioną Konkurencję pod względem ilości projektów, które przyniósł.
STAR TREK Paramount+ wykonał okrążenie zwycięstwa za niedawno zakończony Strange New Worlds z żartami na temat memów o włosach Ansona Mounta, podczas gdy Sir Patrick Stewart podzielił się pierwszym spojrzeniem na swoich kolegów z Next Generation powracających do Picard w trzecim i ostatnim sezonie. Brytyjski aktor spędził lata przyjeżdżając na Comic-Con dla Treka i X-Men, i zasugerował, że ten rok może być jego ostatnim z Picard końcem. Poświęcił więc chwilę, by gorąco podziękować konwentowi, zauważając, że w przyszłości może nie mieć takiej okazji.
TEEN WOLF Film MTV wywołał wstrząs pod koniec swojego panelu, ujawniając, że Sarah Michelle Gellar została obsadzona w serialu spinoffowym dla Paramount+. Jednak trudno było przezwyciężyć pewne problemy, z którymi boryka się film, takie jak wcześniejsza skarga na wynagrodzenie aktora Ardena Cho, czy fakt, że nigdzie nie widać największego nazwiska tej serii – Dylana O’Briena.
WALKING DEAD W 2019 roku AMC wykorzystało Comic-Con, aby ogłosić, że jego trio filmów z Andrew Lincolnem w roli głównej otrzyma wydania kinowe przez Universal. W tym roku ujawniono, że długo oczekiwane filmy są teraz limitowaną serią na AMC. Podczas gdy ulubienica kongresu Danai Gurira zagra główną rolę, panel pozostawił widzów zastanawiających się: Jak duże jest zainteresowanie tą niegdyś potężną serią?
Wersja tej historii ukazała się w lipcowym wydaniu magazynu The Hollywood Reporter. Kliknij tutaj, aby zasubskrybować.
Biuletyny THR
Zapisz się na wiadomości THR prosto do swojej skrzynki pocztowej każdego dnia
Subskrybuj Sign Up