Travis Kelce pozował z kilkoma policjantami z Kansas City zaledwie kilka godzin po strzelaninie na paradzie Super Bowl, w wyniku której zginęła jedna osoba, a co najmniej 22 zostały ranne.
Na zdjęciach uzyskanych przez TMZ w środę wieczorem, 34-letni Kelce mógł być widziany uśmiechnięty, rzucający znak pokoju i pozujący do selfie z dwoma funkcjonariuszami organów ścigania.
Następnie wszedł do restauracji i baru Granfalloon, aby dołączyć do niektórych swoich kolegów z drużyny, donosi outlet.
Interakcja miała miejsce tuż przed godziną 19:00 czasu środkowoeuropejskiego, według TMZ, czyli kilka godzin po tym, jak parada zwycięstwa Chiefs 2024 Super Bowl zakończyła się nagle, gdy w pobliżu Union Station rozległy się strzały.
W kilku aktualizacjach konferencji prasowej szef policji Stacey Graves potwierdził, że co najmniej 22 znane ofiary były leczone z powodu obrażeń, a jedna nie żyje.
Według Stephanie Meyer, starszego wiceprezesa i dyrektora ds. pielęgniarstwa w szpitalu Children’s Mercy, co najmniej 12 ofiar to dzieci, podała NBC News.
Graves powiedział, że trzy osoby zostały zatrzymane w celu dalszego śledztwa. Motyw strzelaniny pozostaje niejasny.
Potwierdziła, że żaden z zawodników NFL ani trenerów nie został ranny.
Kelce odniósł się do przerażającej sytuacji na X, pisząc: „Jestem załamany tragedią, która miała dziś miejsce. Moje serce jest ze wszystkimi, którzy przyszli świętować z nami i zostali dotknięci. KC, jesteś dla mnie najważniejszy na świecie.”
Kilka godzin wcześniej rozgrywający Kansas City Chiefs, Patrick Mahomes, powiedział, że „modli się za Kansas City… 🙏🏽🙏🏽🙏🏽”, podczas gdy jego żona, Brittany, podzieliła się własną wiadomością.
„Strzelanie do ludzi nigdy nie jest odpowiedzią” – napisała mama dwójki dzieci na swoim Instagramie. „Modlę się za Kansas City i Amerykę w ogóle, to jest trudne.”
Dodała, że czuje się „bardzo zawstydzona” i „rozczarowana” sytuacją oraz zdenerwowana, że szczęśliwe wydarzenie przybrało tak „okropny” i „traumatyzujący” obrót.
For more Page Six you love…
- Posłuchaj naszego cotygodniowego podcastu „We Hear”
- Kupuj nasze ekskluzywne produkty
Kansas City Chiefs również wyrazili swoje ubolewanie w oficjalnym oświadczeniu, mówiąc, że są „naprawdę zasmuceni bezsensownym aktem przemocy”, który miał miejsce pod koniec parady, która świętowała ich zwycięstwo nad San Francisco 49ers w niedzielną noc.
Przed strzelaniną Kelce pijany i wesoło zaśpiewał piosenkę Gartha Brooksa z 1990 roku „Friends in Low Places”
Mahomes zdawał się go podtrzymywać, gdy zachęcał tłum do wspólnego śpiewania.
Taylor Swift nie była tam, aby pomóc swojemu wokalnemu partnerowi, ponieważ niedawno wylądowała w Australii, gdzie będzie kontynuować swoją trasę koncertową Eras Tour.