Blake Lively chwali Taylor Swift i Beyoncé za wzajemne wspieranie się w branży muzycznej.
Absolwentka Gossip Girl udostępniła w sobotę na Instagramie karuzelę zdjęć z niedawnej londyńskiej premiery filmu koncertowego Beyoncé, Renaissance: A Film by Beyoncé. Lively i Swift pojawiły się, aby wesprzeć piosenkarkę „Cuff It”.
Aktorka podzieliła się również mocnym przesłaniem na temat znaczenia wspierania kobiet w podpisie pod postem. „Kiedy dorastałam, kobiety zawsze stawały przeciwko sobie” – napisała Lively. „Zajęło mi aż do dorosłości, aby zobaczyć, że instynkt kobiet do podnoszenia się nawzajem do ich najwyższego potencjału jest normą, a nie wyjątkiem. Większość moich najlepszych przyjaciółek to kobiety, które byłyby dla mnie postrzegane jako zagrożenie lub konkurencja. Naszym zadaniem jest pokazanie młodszym pokoleniom siły płynącej z łączenia się, a nie dzielenia”
Kontynuowała: „Wszystko po to, by powiedzieć, @beyonce i @taylorswift, żadna z was nie musi być zagrożona moją popową sławą. Jest miejsce dla nas wszystkich. Renaissance: Film Beyoncé. W kinach już teraz …I jeszcze lepszy niż można sobie wyobrazić”
Komentarze gwiazdy The Age of Adaline pojawiły się po pracowitym roku zarówno dla Swift, jak i Beyoncé, które rozpoczęły rekordowe światowe trasy koncertowe, a także towarzyszące im premiery filmów koncertowych.
Przez cały ten czas obie ikony darzyły się wzajemną miłością i wsparciem. Beyoncé uczestniczyła wcześniej w premierze filmu koncertowego Eras Tour w Los Angeles w październiku, co znaczyło tak wiele dla piosenkarki „Cruel Summer”.
„Tak się cieszę, że nigdy nie dowiem się, jak wyglądałoby moje życie bez wpływu @beyonce” – napisała Swift na Instagramie po premierze, wraz z wideo z bumerangiem przedstawiającym ich razem w kinie. „Sposób, w jaki nauczyła mnie i każdego artystę łamać zasady i przeciwstawiać się normom branżowym. Jej hojność ducha. Jej odporność i wszechstronność. Była światłem przewodnim w całej mojej karierze, a fakt, że pojawiła się dziś wieczorem, był jak prawdziwa bajka.”
Podczas gdy Swift nie była w stanie uczestniczyć w Renaissance: A Film by Beyoncé w L.A., ponieważ była w trasie koncertowej, upewniła się, że nie przegapi światowej premiery filmu koncertowego w Londynie.
„Królowa zaprosiła mnie do Londynu” – napisała piosenkarka Anti-Hero w mediach społecznościowych. „Film Beyoncé jest już w kinach!!!”