niedziela, 28 kwietnia, 2024

Ostatnie posty

’Disco Boy’ Review: Zaciekły Franz Rogowski nie może uratować tego pełnego pretensji debiutu

Młody Białorusin próbuje odbyć niebezpieczną podróż przez UE, aby zapisać się do francuskiej Legii Cudzoziemskiej, podczas gdy młody przywódca rebeliantów w Nigrze i jego siostra próbują pomóc swoim ludziom przetrwać spustoszenie postkolonializmu w dzikim, nierównym konkurencie z Berlinale Disco Boy.

Zaangażowana, intensywnie fizyczna główna rola niemieckiego aktora Franza Rogowskiego (ostatnio widzianego w filmie Ira Sachsa Passages), świetne zdjęcia dzięki asowi DP Helene Louvart i poruszająca muzyka elektroniczna kompozytora Vitalica składają się na zmysłowe, uderzające doświadczenie filmowe. Jednak scenariusz autorstwa reżysera-scenarzysty Giacomo Abbruzzese to istny bałagan – mieszanka głupich elementów nadprzyrodzonych i niestrawnej arthouse’owej pretensjonalności, a wszystko to okraszone kradzieżą z nieskończenie lepszego filmu Claire Denis z 1999 roku o francuskiej Legii Cudzoziemskiej Beau Travail. Ale jak najbardziej, można kraść od najlepszych.

Disco Boy

The Bottom LineDzwoniła Claire Denis: Chce odzyskać swój dance-climax.

Miejsce: Berlin Film Festival (Competition)
Obsada: Franz Rogowski, Morr Ndiaye, Laëtitia Ky, Leon Lucev, Matteo Olivetti, Robert Wieckiewicz, Michał Balicki
Reżyser/scenarzysta: Giacomo Abbruzzese
1 godzina 31 minut

Aleksego Rogowskiego poznajemy po raz pierwszy, gdy podróżuje do Polski z Białorusi pod pretekstem pójścia na mecz piłki nożnej ze swoim przyjacielem Michaiłem (Michel Balicki). Jednak podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy, wyznaczonej przez rzekę, do Niemiec, wszystko idzie źle i tylko Aleksiejowi udaje się dotrzeć do Francji. Sądząc po jego 1000-metrowych spojrzeniach w dal, nigdy nie będzie taki sam – ale jeśli uda mu się przejść szkolenie dla Legionu i przetrwać pięć lat w wojsku, jego nagrodą będzie francuski paszport, bez żadnych pytań.

Dobrej wielkości kawałek czasu jest następnie podjęte z nieco kotłowych montażu szkoleniowego, jak oglądamy Aleksei i jego towarzysze się pokryte w błocie i pchać swoje ciała do krawędzi wytrzymałości, podczas gdy sierżant krzyczy jako nich. Wszystko to mogłoby równie dobrze zostać wycięte i wklejone z niezliczonych innych filmów o żołnierzach na obozie treningowym, z wyjątkiem elektronicznej muzyki tanecznej Vitalic, która sprawia, że wszystko to wydaje się nieco bardziej 21st-wieczne.

Czytaj również:  Anthony Anderson Reaguje na Emmy Snubs za finałowy sezon 'Black-ish': "Can You Believe That S***?"

Tymczasem w Delcie Nigru charyzmatyczny rebeliant Jomo (nowicjusz Morr Ndiaye, który pochodzi z Gambii) dowodzi jednostką, która opiera się przymusowemu przejęciu ziemi przez firmy petrochemiczne, choć dokładna natura konfliktu nie jest wyjaśniona zbyt dobrze. Sekwencja otwierająca, która przesuwa się nad pokojem pełnym śpiących ciał, sugeruje, że część akcji może rozgrywać się w świecie snów. Trudno to stwierdzić i można odnieść wrażenie, że Abbruzzese, który debiutuje po kilku filmach krótkometrażowych, jest zadowolony z tego, że wszystko jest owiane tajemnicą.

W każdym razie jedno złote oko Jomo rymuje się z okiem jego siostry Udoki (artystka Laëtitia Ky), a rodzeństwo łączy niemalże psychiczna więź. To być może tłumaczy fakt, że w drugiej połowie filmu Udoka i Aleksei odnajdują się w paryskim klubie nocnym, po tym jak on i Jomo mają brutalną konfrontację w kolejnej rzece.

Z pewnością jest coś sugestywnego w sposobie, w jaki Abbruzzese filmuje rzeki w Polsce, Nigrze i Paryżu, bagniste miejsca, gdzie wody historii zmywają ze sobą takie postacie jak wyżej wymienione. Widać tu głębokie współczucie dla tych dotkniętych traumą ludzi, zarówno z Europy Wschodniej, jak i z Afryki, którzy znaleźli się po przeciwnych stronach konfliktów, z których ostatecznie korzystają tylko bogaci. Jednak wszyscy oni, nawet Aleksei, czują się raczej jak emblematy niż postacie.

Przynajmniej Rogowski i Ky są na tyle wyrazistymi tancerzami, że dodają nieco emocjonalnego balastu poprzez wykorzystanie ruchu, ale to nie wystarczy, by uziemić film dla widzów oczekujących czegoś bardziej mięsistego. Przynajmniej jasne jak klejnoty, nasycone zdjęcia Louvarta są konsekwentnie olśniewające, nawet jeśli czuje się je trochę jak film o modzie z elementami dokumentu.

Pełne kredyty

Miejsce: Berlin Film Festival (konkurs)
Obsada: Franz Rogowski, Morr Ndiaye, Laëtitia Ky, Leon Lucev, Matteo Olivetti, Robert Wieckiewicz, Michał Balicki
Firmy produkcyjne: Films Grand Huit, Dugong Films, Panache Productions, Donten & Lacroix, Division
Reżyser/scenarzysta: Giacomo Abbruzzese
Producers: Lionel Massol, Pauline Seigland
Koproducenci: Giulia Achilli, Marco Alessi, André Logie, Gaëtan David, Maria Blicharska, Arno Moria
Reżyseria: Helene Louvart
Production designer: Ester Mysius
Projektantka kostiumów: Pauline Jacquard, Marina Monge
Montażyści: Fabrizio Federico, Ariane Boukerche, Giacomo Abbruzzese
Muzyka: Vitalic
Sales: Charades
1 godzina 31 minut

Czytaj również:  Najlepsze rzeczy do podróży samolotem dla każdego rodzaju lotu

Biuletyny THR

Zapisz się, aby otrzymywać wiadomości THR prosto do swojej skrzynki pocztowej każdego dnia

Subskrybuj Zapisz się

Latest Posts

Nie przegap