wtorek, 7 maja, 2024

Ostatnie posty

Guest Column: Edward R. Pressman był „niepokornym duchem” w filmie niezależnym

Dobrze przeżyte życie jest najlepiej kierowane przez robienie tego, co kochasz z ludźmi, których kochasz. A mój ojciec, Edward R. Pressman – producent filmowy, miłośnik jazzu, student filozofii, stały czytelnik i fanatyk Dodgersów, który we wtorek skończyłby 80 lat – miał życie wypełnione po brzegi.

17 stycznia, w ostatnich chwilach życia mojego ojca, otoczyła go rodzina i jego firma, która zawsze była dla Eda rodziną. Słuchaliśmy „Gassenhauer”, tematu z Badlands, czwartego filmu mojego ojca jako producenta. Wyglądał tak spokojnie i pięknie.

Wcześniej, w ten ostatni dzień, oglądaliśmy Phantom of the Paradise. Zawsze byłam w zachwycie nad tym filmem. Radość i chaos, które są w każdym kadrze; muzyka, która, jak stare dusze, trwa wiecznie. Można poczuć sposób, w jaki Ed i reżyser Brian De Palma wspólnie eksperymentowali, przesuwając filmowe granice, jednocześnie nie wiedząc, gdzie leżą te granice.

Film zaczyna się od piosenki „Goodbye Eddie, Goodbye” Tekst brzmi: „Zapamiętamy cię na zawsze, Eddie, przez ofiarę, którą złożyłeś. Nie możemy uwierzyć w cenę, jaką zapłaciłeś za miłość”

Edward R. Pressman

Edward R. Pressman wokół Festiwalu Filmowego w Telluride w 2021 r. Sam Pressman

To, co się we mnie trzyma, to miłość. Mój ojciec naprawdę bardzo kochał. Nie musiał wiele mówić. Czułam to w najmniejszym skrzywieniu jego uśmiechu czy geście jego rąk. Kochał swoją rodzinę. Kochał moją matkę, Anię. Kochał film. Kochał pracę. Kochał swoją firmę. Kochał społeczność Hollywood i kina niezależnego.

Wspominając mojego ojca, wiele osób mówi o jego determinacji. Kiedy angażował się w jakiś film, nigdy się nie poddawał. Myślę, że wiele z tej siły pochodziło z jego dzieciństwa. Jego rodzinę i przyjaciół z dzieciństwa łączyła więź na całe życie, która dała mu siłę, by nigdy się nie bać. Jego Ethical Culture i Fieldston School compadres „The Heavies” byli przyjaciółmi przez ponad 65 lat.

Dorastał w tym magicznym śnie dzieciństwa w otoczeniu zabawek w fabryce Pressman Toy. Firma produkowała szeroką gamę zabawek i gier sięgających 1922 roku, słynących z popularyzacji chińskich warcabów i wydania linii zabawek do pierwszej pełnometrażowej animacji Disneya Królewna Śnieżka. Widzę zdjęcia mojego ojca Eda jako dziecka z jego siostrą Ann i bratem Jimmym ubranych jak arabscy królewicze w materiałach marketingowych, które ułożyła jego matka Lynn. Wygląda to jak jakaś absolutna fantazja – żywy sen.

Czytaj również:  Wynonna Judd otwiera się na temat śmierci matki Naomi: "I Feel So Helpless"

Mój dziadek Jack zmarł, gdy Ed był młody i Lynn, moja babcia, przejęła firmę produkującą zabawki. Lynn była postacią większą niż życie. Zawsze goszcząca w domu, z kapeluszami z szerokim rondem i głosem z minionej epoki, stała się postacią legendarną. W wieku 80 lat, po dwóch kolacjach z martini, pamiętam jak Lynn wykrzyknęła, że chow mein z Shun Lee lub kurczak pietro były „lepsze niż seks!”

W połowie lat 50. była jedną z niewielu kobiet prowadzących zarząd, a firma rosła pod jej kierownictwem. Jej pomysłowość doprowadziła do wynalezienia nowych zabawek, których dzieci i rodzice nie widzieli wcześniej, takich jak pierwsze zestawy lekarza i pielęgniarki, które były wielkim hitem dla firmy.

Zamiast podążać oczekiwaną ścieżką w biznesie zabawkarskim, Ed (bez wątpienia zainspirowany odwagą Lynn) wykuł własną drogę do wczesnej niezależnej sceny filmowej w latach 60-tych. Tam właśnie odnalazł swoją prawdziwą miłość: kino.

Sposób, w jaki jego filmy, wiele kultowych klasyków, zostały odebrane, jest z tą samą miłością. Filmy, które kochamy są częścią nas i kształtują nasze życie. Ed był dumny, że postacie takie jak Badlands’ Kit Carruthers, Wall Street Gordon Gekko i American Psycho Patrick Bateman stały się trwałymi postaciami, wytrzymując próbę czasu jako część naszej świadomości kulturowej.

Następnie, dzięki pewnej filmowej magii, znalazł moją mamę, Annie, na planie The Hand. Byli razem przez ponad 40 lat. Sposób, w jaki dbali o siebie nawzajem, miłość, którą się dzielili, i troska o mnie to wzór, który mam nadzieję nosić w swoim życiu. Zawsze uważałam, że to piękne, że spotkali się na tym planie, jakby ręka boga kina ich połączyła.

Edward R. Pressman

Edward R. Pressman w Hotelu Du Cap w Antibes we Francji, po Festiwalu Filmowym w Cannes w 1995 roku, gdzie promował „The Crow: Miasto Aniołów”.Richard Blanshard/Getty Images

Dorastając z nimi, miałem okazję być na kilku masywnych planach zdjęciowych podczas serii blockbusterów Eda na początku lat 90. Pamiętam, jak mój ojciec i Danny DeVito wciągnęli mnie na krzesło reżysera na Moście Brooklińskim podczas kręcenia Hoffy; moi rodzice oprowadzali mnie po zestawie styropianowych cegieł wielkości piramidy na planie Street Fighter, będąc zdumionym, że to wszystko było jednocześnie prawdziwe i nieprawdopodobne. Podczas Wyspy doktora Moreau, która była absolutnym chaosem, moja świetlica była z ludźmi bestii. Bycie otulonym przez świńskie wymię pani o sześciu piersiach to przytulenie, którego nie udało mi się znaleźć w moim dorosłym życiu.

Czytaj również:  Melanie Lynskey mówi, że rozstanie z przyjaciółką i byłą gwiazdą Kate Winslet było bolesne

Od najmłodszych lat pokazywał mi filmowców, których kochał, takich jak Stanley Kubrick, Vittorio De Sica i Billy Wilder. Ale co ważniejsze, dzielił się tym, że filmy mają znaczenie. Całe życie zajęło mi pełne zrozumienie tego, co robił jako producent filmowy, a im więcej nad tym pracuję, tym bardziej tajemnicza i transcendentna wydaje się jego praktyka.

Są pytania, na które nigdy nie znajdę odpowiedzi, ale próbowałem je zadać: jego filozofia, co go motywowało do robienia filmów, jak udawało mu się to robić raz za razem. Musiał czuć, że to, co robisz, może coś znaczyć dla ludzi – w przeciwieństwie do dzisiejszych czasów, kiedy wszystko ginie w torrentach i wszechogarniającym oceanie treści, który grozi tym, że nasza rzeczywistość będzie pozbawiona sensu.

To był największy zaszczyt, że mogłem pracować u boku Eda przy jego trzech ostatnich filmach – She Will, Dalíland i The Crow – które reprezentują różne strony jego kariery. W She Will Ed wspierał Charlotte Colbert, debiutującą w roli scenarzystki-reżyserki, która stworzyła przejmujący i poetycki film. W Dalíland Ed ponownie połączył siły z genialną Mary Harron przy trzecim filmie, a ja w końcu poczułem, że stałem się silnym partnerem dla mojego ojca, pomagając w zapewnieniu finansowania i wspierając proces twórczy.

A przy przeróbce Ruperta Sandersa The Crow, Ed nigdy nie przestał wierzyć, że uda nam się wspólnie zrealizować ten film, wspierając naszych partnerów pomimo wieloletnich wyzwań. Przy trzech filmach, przy których miałem zaszczyt reprezentować firmę, zarówno na planie w Europie, jak i w trakcie zdjęć, dzwoniłem do niego i szukałem jego mądrości w małych godzinach porannych.

Szkoda, że nie udało nam się nakręcić razem jeszcze wielu filmów. Z wieloma projektami w kolejce do produkcji – długo oczekiwana adaptacja anarchicznej przygody Edwarda Abbey’a z początku lat 70-tych The Monkey Wrench Gang; Firecracker Jack, oryginalna komedia grozy rozgrywająca się 4 lipca; oraz remake The Bad Lieutenant – Edward R. Pressman Film Corp zmierza w przyszłość kontynuując ponad 50-letnią misję wspierania różnorodnych artystów w opowiadaniu historii, których pragną.

Czytaj również:  'Plan C' Review: Wrażliwy film przedstawia wojowników o prawo kobiet do wyboru

Wielu reżyserów to mówiło, ale jego geniusz polegał na tym, że kochał filmowców i chciał pozwolić im robić swoje, a nie narzucać im swoją wolę i wizję. Wszyscy prawdopodobnie moglibyśmy się od niego uczyć.

Annie Pressman Edward R. Pressman Sam Pressman Paula Paizes

Od lewej: Annie Pressman, Edward R. Pressman, Sam Pressman i COO Pressman Film Paula Paizes Max Loeb

Będę, przy wsparciu niesamowitego zespołu, który mamy w Pressman Film, honorował niezłomnego ducha i miłość do filmu mojego ojca. Będziemy realizować projekty, które rozwijał i z szacunkiem dbać o bibliotekę filmów, które nakręcił oraz dokumenty, które po sobie pozostawił, jako część Zbiorów Specjalnych Akademii.

W Pressman Film zamierzamy nadal przekraczać granice tego, co jest możliwe w sztuce i nauce filmowej. Obiecuję, że pozostaniemy wierni doświadczeniu kina zbiorowego (Ed nazwał je katedrami naszych czasów). Zanurzymy się wraz z twórcami, nie bojąc się przyszłości, aby zobaczyć, jak narzędzia AI i doświadczenia immersyjne mogą przenieść naszą wyobraźnię do ekstatycznych doświadczeń, które są poza naszym obecnym pojmowaniem.

Ed posiadał rzadką umiejętność życia w teraźniejszości, jednocześnie mając jedno oko na przyszłość i jedno na przeszłość, pozwalając przeszłości wpływać na teraźniejszość, a teraźniejszości na przyszłość. Zawsze powtarzał: „Każdy film jest cudem” – oto celebracja cudów i utrzymywanie marzeń przy życiu.

Latest Posts

Nie przegap