19 stycznia 2023 r. | 20:08
Gwiazda „Real Housewives of Salt Lake City” Jen Shah nie usiądzie z gospodarzem Bravo Andy Cohen, aby omówić następstwa jej wyroku więzienia.
„Nie będę robić 1:1 z Andy Cohenem i Bravo”, skazana oszustka, 49, ujawniła w czwartkowym poście na Instagramie.
Shah zapewniła, że rezygnuje z okazji z powodu rzekomej „niechęci sieci do usunięcia postanowień umownych.”
Gwiazda rzeczywistości powiedziała, że chce uniknąć „błędnych oświadczeń”, które miałyby być dokonane na temat jej „historii, odnoszących się do wszelkich tematów, przed i w trakcie mojego udziału” w „RHOSLC”
Shah występowała w hitowym serialu unscripted od jego premiery w 2020 roku. Sezon 3 właśnie zakończył emisję, a część pierwsza jego zjazdu – nie obejmująca sponiewieranej Bravolebrity – została wyemitowana w środę.
„Ten konkretny wywiad 1 na 1 nie był częścią mojego kontraktu z reality tv RHOSLC”, kontynuowała. „Obiecałam sobie i mojej kochającej rodzinie, że nie pozwolę, aby ta część mojego życia była sensacyjna lub niedokładnie przekazana”
Shah dodał, że „zbyt wielu ludzi zostało zranionych przez moje działania” i „niezdolność do kontrolowania mojej własnej narracji.”
Ona rozwinęła, „Wolę milczeć i czekać, aż będę w stanie dokładnie podzielić się moją historią, niż kontynuować posiadanie kompletnych kłamstw i przeinaczeń na mój temat rozsianych po nagłówkach gazet.”
Shah zakończyła swój post składając obietnicę, że w najbliższym czasie wypowie się na ten temat. „Usłyszycie ode mnie” – napisała. „Podzielę się moją historią i tą panewkową częścią mojego życia bardzo szybko”.
Bravo nie miało komentarza, gdy dotarło do Page Six.
Wcześniej w tym miesiącu, Cohen, 54, powiedział w SiriusXM’s Radio Andy, że nie może się doczekać potencjalnego wywiadu z Shah.
„Mam nadzieję, że pójdę porozmawiać z Jen w ten weekend”, „Real Housewives” honcho powiedział Jan 9.
„Mam nadzieję, że mogę zrobić ten sit-down [wywiad] z nią przed jakimiś kamerami i dostarczyć to do was. Naprawdę mam nadzieję, że uda mi się to zrobić.”
Komentarze Cohena pojawiły się zaledwie kilka dni po tym, jak Shah został skazany na sześć i pół roku za kratkami za orkiestrację ogólnokrajowego schematu telemarketingu, głównie skierowanego na bezbronnych starszych.
Shah – której groziło maksymalnie 14 lat – po rozprawie w sądzie w Nowym Jorku przeprosiła ofiary, jak również swoją rodzinę.
„Jest mi głęboko i głęboko przykro”, powiedziała przez łzy, patrząc na swojego męża, Sharrieffa Shaha, i ich synów, Sharrieffa Jr. i Omara.
Jen twierdziła, że postąpiła „wbrew” swoim podstawowym wartościom „pokory, lojalności i szacunku”, zanim przyznała, że jej działania „skrzywdziły niewinnych ludzi”.
Ma rozpocząć odbywanie kary w więzieniu federalnym w Teksasie 17 lutego.