27 kwietnia 2023 |13:47
Jerry Springer powiedział kiedyś, że jego talk show nie przypomina niczego, co kiedykolwiek widziano w telewizji.
Kontrowersyjny gospodarz telewizyjny, którego śmierć ogłoszono w czwartek w wieku 79 lat, bronił „The Jerry Springer Show” podczas rozmowy z Page Six w zeszłym roku.
„Był w tym pewien demokratyczny charakter i nie było to zamierzone”, powiedział nam za pośrednictwem Zoom w marcu 2022 roku.
„Kiedy patrzę wstecz, zanim nasz program pojawił się [w] ’91, amerykańska telewizja była w zasadzie cała biała z wyższej klasy średniej. Niezależnie od tego, czy chodziło o rozrywkę, „Seinfeld”, „Frasier”, „Przyjaciele”, zawsze byli to dobrze wyglądający ludzie z wyższej klasy średniej. I to wszystko.”
For more Page Six you love …
- Słuchaj naszego cotygodniowego podcastu „We Hear”
- Subskrybuj nasz codzienny newsletter
- Kupuj nasze ekskluzywne produkty
Dodał: „I nagle pojawia się mój program.”
Hałaśliwy talk show, który zadebiutował we wrześniu 1991 roku, był pierwotnie politycznie zorientowanym talk show z udziałem gości, w tym Jesse Jacksona i Olivera Northa.
Nowy producent pojawił się na pokładzie w 1994 roku i razem ze Springerem drastycznie zmienili format.
Gośćmi byli zwykli ludzie, którzy byli konfrontowani na scenie przez członków rodziny, którzy ujawniali szokujące sekrety, w tym cudzołóstwo, pracę seksualną, członkostwo w grupach nienawiści i bycie gejem. Konfrontacje te często przeradzały się w karykaturalną przemoc i chaos.
Oglądalność wzrosła, a program pokonał Oprah Winfrey w wielu miastach, docierając do ponad sześciu milionów widzów. Ostatni odcinek został wyemitowany w 2018 roku.
Były polityk nadal bronił swojego programu podczas rozmowy z Page Six, argumentując, że przedstawia Amerykę segmentom populacji, „które nigdy wcześniej nie były w telewizji.”
„To nie tak, że ludzie w naszym programie wykazywali zachowania nieznane żadnemu dorosłemu w Ameryce lub na świecie” – wyjaśnił. „Wiesz, nic z tego nie jest zaskakujące. Po prostu nigdy wcześniej nie widzieliśmy tego w telewizji.”
Autor „Władcy Pierścieni!” zauważył również, że w dzisiejszym świecie z mediami społecznościowymi jego program nie byłby kontrowersyjny, gdyby nadal był na antenie.
„W dzisiejszych czasach, biorąc pod uwagę media społecznościowe … nie ma już w tym nic oburzającego” – powiedział. „Ale to tylko ruch kultury i demokratyzacja naszego społeczeństwa.”
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, rodzina Springera ogłosiła w czwartek, że zmarł on spokojnie w swoim domu w Chicago.
Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niego raka trzustki i niestety jego stan zdrowia pogorszył się w tym tygodniu.
„Zdolność Jerry’ego do nawiązywania kontaktu z ludźmi była podstawą jego sukcesu we wszystkim, czego próbował, niezależnie od tego, czy była to polityka, nadawanie, czy po prostu żartowanie z ludźmi na ulicy, którzy chcieli zrobić zdjęcie lub zamienić słowo” – powiedział Jene Galvin, wieloletni przyjaciel i rzecznik rodziny.