niedziela, 19 maja, 2024

Ostatnie posty

Prezesi Gildii Producentów do scenarzystów: Dlaczego jesteśmy z wami w tej walce

19 maja, podczas konferencji prasowej na Festiwalu Filmowym w Cannes, Sean Penn zaatakował Amerykańską Gildię Producentów i nazwał nas „Gildią Bankierów”, co jest zabawne, ponieważ nie jesteśmy Gildią Bankierów. Sean przyznał, że pomylił nas z AMPTP, Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych, grupą, która negocjuje w imieniu studiów, streamerów i sieci ze wszystkimi gildiami, które są związkami zawodowymi. Ten moment stanowi ważną okazję do wyjaśnienia różnicy między PGA a AMPTP.

PGA nie jest związkiem zawodowym. Jest organizacją handlową non-profit. Nie mamy układu zbiorowego pracy z AMPTP. Wspieramy i edukujemy naszych członków oraz przedstawiamy im nowe pomysły, aby mogli pracować nad poprawą swoich umów. Jesteśmy zbiorem indywidualnych producentów, a nie zbiorem firm nastawionych na zysk. Zarządzamy również znakiem P.G.A., który jest usługą dla branży, ponieważ poświadcza, którzy producenci spełnili standardy produkcyjne gildii (tj. kto naprawdę wykonał pracę) i na którym opierają się Akademia, BAFTA i inni w celu określenia kwalifikowalności do ich nagród producenckich.

W ciągu ostatnich kilku lat skupialiśmy się głównie na tym, że jesteśmy jedynymi artystami w produkcji związkowej, którzy nie mają minimalnej pensji ani ubezpieczenia zdrowotnego. Nie mamy opieki zdrowotnej, kropka. Koniec historii. Dla tych z nas, którzy mają szczęście pracować przy niektórych produkcjach, które się do tego kwalifikują, istnieje możliwość uzyskania ubezpieczenia za pośrednictwem Motion Picture Industry Pension & Health Plans, ale trzeba się do niego zakwalifikować, większość ludzi o nim nie wie i trzeba je wybrać natychmiast lub nie można go uzyskać. Przygotowujemy informacje na temat tego ubezpieczenia dla naszych członków, aby pomóc im w poruszaniu się po tym procesie. Nie jest to jednak nawet początek rozwiązania kryzysu ubezpieczeń zdrowotnych dla producentów. Potrzebujemy szerszego, bezpieczniejszego rozwiązania dla wszystkich.

Czytaj również:  Tareasa "Reesa Teesa" Johnson podpisuje kontrakt z CAA

Kolejną niepokojącą kwestią jest to, że producenci nie mają zagwarantowanego minimalnego wynagrodzenia. Tysiące naszych członków pracuje poniżej limitu bez godziwego wynagrodzenia, mimo że ich wkład ma fundamentalne znaczenie dla sukcesu produkcji. Producenci są siłą napędową każdej produkcji i zasługują na lepsze wynagrodzenie i świadczenia.

Kreatywni producenci mogą pracować nad projektem przez lata, ale otrzymują wynagrodzenie tylko wtedy, gdy film lub program zostanie zrealizowany. Opłaty za development w dużej mierze wymarły. Identyfikujemy materiał, znajdujemy scenarzystów, opracowujemy scenariusz, zatrudniamy reżysera i obsadzamy film, a następnie nadzorujemy jego debiut. Kiedyś było tak, że jeśli postawiłeś na siebie, wiedziałeś, że jeśli film będzie hitem, odniesiesz sukces. Ale wraz z pojawieniem się streamerów, ten backend zniknął i w rzeczywistości zainspirował innych do pozbycia się backendów. Kiedy telewizja i streamerzy zaczęli płacić premię z góry, brzmiało to świetnie. Z wyjątkiem tego, że teraz sprzedają subskrypcje oparte na reklamach po niższej cenie i uzyskują wszystkie przychody z reklam, w których kiedyś uczestniczyliśmy, ale już nie uczestniczymy. A po uruchomieniu na ich platformie, sprzedają ją innym platformom, a my również nie otrzymujemy żadnych z tych pieniędzy.

Opowiadamy się za tym, aby wszyscy producenci znali swoją wartość, znali swoją wartość i przekazywali tę wartość swoim przedstawicielom, aby studia, sieci i streamerzy słyszeli w kółko to samo, czyli: „To nie jest sprawiedliwe i musimy wprowadzić pewne zmiany”

Mamy wiele takich samych obaw, jakie mają członkowie Gildii Scenarzystów i innych gildii, z wyjątkiem tego, że nie mamy miejsca przy stole negocjacyjnym. Kwestie dotyczące scenarzystów, takie jak ochrona rozpiętości [przed zmniejszonym wynagrodzeniem podczas długich okresów produkcji], mini-pokoje i czas potrzebny do uzyskania zielonego światła i uruchomienia serialu, są podobne do tego, czego doświadczają producenci. Producenci ciężko pracują, jasne? A tak przy okazji, wiele z tych projektów umarłoby na winorośli, gdyby nie pełen pasji producent, który wciąż wbijał do studia: „Musimy kontynuować, musimy kontynuować”

Czytaj również:  Cannes Flashback: W 2004 roku Tom Hanks oczarował i rozbroił prasę

Najważniejsze jest to, że nasi członkowie rozumieją tę walkę. Pisarze są podstawą tego, co wszyscy robimy. A gdy widzimy, że nie są sprawiedliwie wynagradzani – to boli. Jesteśmy empatyczni, współczujemy i dlatego popieramy ich w walce o sprawiedliwe wynagrodzenie. Stawiają na szali swoje utrzymanie nie tylko dla siebie, ale także dla biznesu, dla przyszłości kreatywnego opowiadania historii i dla kultury. A my podzielamy te wartości.

W zeszłym tygodniu PGA poszła po linii z WGA. Było poczucie koleżeństwa – że jesteśmy po tej samej stronie. To było naprawdę dobre uczucie. Zachęcamy więc naszych członków do przyłączenia się do pikiet, ponieważ to dotyczy również nas. Chcemy rozwiązania tego problemu, abyśmy wszyscy mogli wrócić do pracy. AMPTP powinno skupić się na tym, co jest najlepsze dla długowieczności naszej branży. Ponieważ kiedy biznes i artyści łączą siły, wszyscy na tym korzystają. Jeśli dzielenie się bogactwem jest główną intencją, to możemy osiągnąć satysfakcjonujące rozwiązanie.

Ta historia ukazała się w wydaniu magazynu The Hollywood Reporter z 31 maja. Kliknij tutaj, aby zaprenumerować.

Latest Posts

Nie przegap