Tony Romo przypadkowo nazwał Taylor Swift „żoną” Travisa Kelce’a, gdy oglądała niedzielne starcie Kansas City Chiefs z Buffalo Bills.
„Jak widzicie, żona Kelce’a, Taylor Swift, na widowni” – powiedział analityk CBS Sports w klipie z meczu, gdy kamera migała od tight enda na boisku do piosenkarki w tłumie.
Zdając sobie sprawę ze swojej pomyłki, były rozgrywający Dallas Cowboys, lat 43, zachichotał i szybko się poprawił, mówiąc: „Przepraszam, dziewczyno.”
„Jeszcze nie!”, rzucił w odpowiedzi komentator Jim Nantz.
Gwiazda popu została zauważona, gdy kibicowała swojemu ukochanemu wraz z rodziną i przyjaciółmi drużyny z apartamentu VIP na stadionie Arrowhead w Kansas City, Mo.
Piosenkarka „Blank Space” była w szczególności bez swojej WAG bestie Brittany Mahomes, z którą koordynowała stroje na mecz Chiefs w Wisconsin w ostatni weekend.
Od czasu swojego debiutu we wrześniu, 33-letnia Swift stała się niejako podstawą w grach Kelce, gdy nie jest w trasie.
Aby uzyskać więcej Page Six, które kochasz ….
- Posłuchaj naszego cotygodniowego podcastu „We Hear”
- Subskrybuj nasz codzienny biuletyn
- Kupuj nasze ekskluzywne produkty
Pomimo krytyki ze strony fanów NFL za ilość uwagi, jaką przyciągała podczas meczów, obecność 12-krotnej zdobywczyni nagrody Grammy miała znaczący wpływ na oglądalność.
USA Today poinformowało, że drugie pojawienie się Swift w dniu meczu sprawiło, że mecz Chiefs z New York Jets był drugim najczęściej oglądanym meczem sezonu 2023.
Podczas gdy Romo może przeskakiwać na temat związku piosenkarki „Karma” z 34-letnim Kelce, Swift niedawno ujawniła faktyczny czas, kiedy zaczęli się spotykać.
Na cześć przyznania jej tytułu Osoby Roku Time’a, powiedziała, że ona i dwukrotny mistrz Super Bowl „byli parą” przed jej pojawieniem się na jego domowym meczu 24 września.
W rzeczywistości para zaczęła się spotykać po tym, jak w lipcu nazwał ją w swoim odcinku podcastu „New Heights” – który opisała nawet jako „metalowy jak diabli.”
„Zaczęliśmy się spotykać zaraz po tym. Mieliśmy więc sporo czasu, o którym nikt nie wiedział, za co jestem wdzięczna, bo mogliśmy się poznać” – powiedziała Swift.
Odnosząc się do swojego pierwszego pojawienia się na trybunach, autorka hitu „Lavender Haze” wyjaśniła: „Myślę, że niektórzy myślą, że widzieli naszą pierwszą randkę na tym meczu? Nigdy nie bylibyśmy na tyle psychotyczni, aby ciężko rozpocząć pierwszą randkę.”
„Kiedy mówisz, że związek jest publiczny, oznacza to, że zobaczę, jak robi to, co kocha, pokazujemy się sobie nawzajem, inni ludzie tam są i nie obchodzi nas to” – dodała.
„Przeciwieństwem tego jest to, że musisz podjąć ekstremalny wysiłek, aby upewnić się, że nikt nie wie, że się z kimś spotykasz. A my jesteśmy po prostu z siebie dumni.”