czwartek, 2 maja, 2024

Ostatnie posty

aktorka 'Westworld’ Aurora Perrineau o szokującym zwrocie akcji i sytuacji jej postaci w „Mad Max War Dog”

[This story contains major spoilers for the fourth episode of Westworld season four, “Generation Loss.”]

Kiedy Aurora Perrineau pojawiła się na dywanie premierowym czwartego sezonu Westworld pod koniec czerwca, była jedyną osobą z nowej obsady serialu, która rozmawiała z prasą.

W pewnym sensie aktorka – która gra postać znaną jako C i której związek z jedną z głównych linii fabularnych serialu HBO został ujawniony pod koniec odcinka czwartego – była ludzkim spoilerem, podobnie jak jej mamusiowe gwiazdy. Ale dzięki jej wprowadzeniu w odcinku trzecim i niedzielnemu ujawnieniu, więcej z roli Perrineau jest teraz w ostrym(er) centrum uwagi.

Żyjąc w pustynnym miejscu wśród grupy ludzkich rebeliantów powstrzymujących Charlotte (Tessa Thompson) od nowego porządku świata, C szuka sposobu na odnalezienie swojego ojca, Caleba Aarona Paula, oraz rzekomej broni, która może być użyta przeciwko nowym władcom ludzkości.

Wraz z przybyciem Bernarda Jeffreya Wrighta i Stubbsa Luke’a Hemswortha, C przeciwstawia się obawom swojej pustynnej rodziny i sceptycznie podąża za gospodarzem i jego ludzkim przyjacielem do miejsca, gdzie odkrywają broń, która rzekomo może powstrzymać Charlotte. To, co – a właściwie kto – leży pod ziemią, ujawnia prawdziwą tożsamość C i podpowiada jej potencjalną rolę w tym, co jest teraz dosłowną bitwą o wolną wolę.

Perrineau rozmawiała z The Hollywood Reporter podczas premiery serialu, a następnie ponownie przed niedzielnym odcinkiem o dołączeniu do rodziny Westworld, wielkim zwrocie akcji jej postaci oraz o tym, co dalej z ludźmi podejmującymi walkę z Charlotte.

Jak to było jako aktor wkroczyć do uniwersum Westworld, gdzie panuje takie podejście do opowiadania historii w stylu rosyjskiej lalki?

Szczerze mówiąc, było to dla mnie trochę łatwiejsze niż myślałem, ponieważ moja postać czuła się trochę oddzielona od tych wszystkich fabuł, więc czułem, że mogę wejść w to trochę bardziej i pochodzić bardziej z emocjonalnego miejsca, w przeciwieństwie do miejsca analitycznego. Myślę, że to było dla mnie naprawdę pomocne. Czułem się źle dla wszystkich innych, którzy byli jak, „OK, a to łączy się z tym i to łączy się z tym.” (Laughs.)

Jak dużo wiedziałeś o prawdziwej tożsamości swojej postaci wchodząc do serialu?

Nic. Nie wiedziałem nic. Dostawałem scenariusze przed każdym odcinkiem – dostajesz je tuż przed odcinkiem i wtedy je kręcisz. Więc to zawsze była niespodzianka. Mój pierwszy odcinek, byłem jak, „Och, dostanę pracę z Jeffreyem Wrightem i Lukiem Hemsworthem. To takie zajebiste.” Zmieniło się to w „OK, fajnie, nie wiem kim jest ta dziewczyna, ale to jest fajne” Potem dostałem scenariusz do Czwórki, gdy już kręciliśmy i to była wielka niespodzianka. Nie miałem pojęcia. Zadzwoniłam do jednego z producentów i byłam jak „Chwila, czy ja jestem córką Aarona?”

Więc twoja charakterystyka jej została ukształtowana zaczynając naprawdę w czwartym odcinku.

Tak, na pewno. Miałam pomysł na swoją własną historię, którą wymyśliłam do odcinka trzeciego, a kiedy dostałam scenariusz do czwartego, ożywiło to rzeczy, które już czułam w myślach. Ale również wtedy dało mi to jeszcze więcej celu, dlaczego robię rzeczy, które robię, co było super pomocne przez resztę sezonu. Miło jest wiedzieć, że to jest powód, dla którego robisz te rzeczy, w przeciwieństwie do po prostu przypadkowego zgadywania.

Czytaj również:  Prezydent Biden dzieli się noworocznym przesłaniem, ulubionym świątecznym jedzeniem podczas wywiadu z Ryanem Seacrestem

Twoja postać była oczywiście młoda, kiedy jej ojciec, Caleb, znika, a sposób w jaki kończy się ten odcinek, widzimy twoją teraźniejszość, ale także świat, który zbudowała Charlotte. C jest tutaj bez swojej matki. Czy w tym sezonie dostaniemy wyjaśnienie dlaczego jej nie ma?

Tak, ogólnie rzecz biorąc, zobaczycie jak wygląda cała sytuacja z wszystkimi rebeliantami i dlaczego wszyscy tam jesteśmy i co się wydarzyło. Zobaczysz, że dzieje się trochę historii.

Ile wie o losie swojego ojca, zwłaszcza w świetle szokującej „broni” – Maeve – którą odkopują.

Nie sądzę, żeby wiedziała cokolwiek. To coś w rodzaju tego, co powiedziała do [Bernard]: „Nikt nie wierzy, że coś tu jest, a ja nawet nie wiem, czy wierzę, że jest tam broń. Wiem tylko, że myślę, że mój ojciec tam jest i to jest mój główny cel” Nie wiedziała. Słyszała te plotki, i oni wszyscy słyszeli te plotki. To jak miejska legenda o tej rzeczy, która wydarzyła się w tym miejscu. Więc myślę, że dla niej, ona po prostu poszła tam, aby zobaczyć, czy jej tata tam był. To dla niej szok, gdy widzi, że bronią jest kobieta, którą może widziała w dzieciństwie i nie wie, jak to jest być bronią? Myślę, że to jest prawdopodobnie to, co się dzieje.”

Ten odcinek naprawdę objął Westworld styl opowiadania o zabawie z czasem poprzez ujawnienie Caleba. Czy wiesz kiedy Twoja postać jest w stosunku do innych wątków?

Szczerze mówiąc nie mam nawet dla ciebie odpowiedzi. To jest miejsce, w którym jestem trzymany w tajemnicy, aby nie zepsuć rzeczy. (Laughs.)

Twoja grupa pustynnych rebeliantów to naprawdę jedyna jak dotąd wizja ludzkości z krwi i kości, jaką mamy w nowym świecie Charlotte. A serial zawsze eksploruje temat tego, co to znaczy być człowiekiem. Jak myślisz, jak rebelianci rozwiną ten temat w tym sezonie?

Jest pewna linia przewodnia serialu, myślę, że jest nią idea wolnej woli. Myślę, że nasza grupa to ludzie, którzy wciąż myślą o wolnej woli i o tym, co to naprawdę znaczy, dlatego nie chcą kontroli. Będziecie nadal widzieć, że to jest ich cel. To jest po prostu reprezentatywne dla tego, o czym zawsze był ten serial, tylko teraz jest trochę inny z tym, czym jest wolna wola i dla kogo jest.

C spotyka postaci Luke’a i Jeffreya jako pierwsza ze swojej grupy i pomimo tego napiętego wstępu, jest najbardziej ufna z nich. Co to mówi o tym, kim stała się Twoja postać w tym nowym świecie?

Czytaj również:  David Alan Grier o tym, dlaczego jego niespodziewana rola czarnego Mikołaja w "Candy Cane Lane" przypomniała mu o "Czarnej Panterze

Kiedy czytałam trójkę, nie czytałam jeszcze czwórki, więc myślę, że byłam ufna, ale nie tak bardzo. Kiedy przeczytałam cztery, byłam jak „OK, robisz wszystko co możesz dla miłości, prawda?” Wszyscy robimy rzeczy, które może nie są najbardziej rozsądne, i myślę, że ona zdecydowanie zachowała wiele z tego, kim była, gdy była dzieckiem, czyli jest bardzo twarda. Ale na koniec dnia, ma Bear-Bear i Bear-Bear potrzebuje światła. Jest w niej część, która wciąż jest dzieckiem, ponieważ musiała tak szybko dorosnąć i myślę, że to właśnie dlatego – nie powiedziałabym, że jest tak otwarta na to, co się dzieje, ale ona naprawdę, naprawdę czegoś chce. I myślę, że kiedy naprawdę czegoś chcesz, czasami robisz rzeczy wbrew swojemu najlepszemu osądowi. Myślę, że to jest właśnie to, w czym ona się znajduje. Jej ekipa nie chce tego tak bardzo jak ona.

Kiedy twoja postać zdecydowała się zaufać Bernardowi, było to najwyraźniej coś wielkiego, gdyż wszyscy inni w zasadzie mówili: „Musimy ich natychmiast załatwić” Ogólnie rzecz biorąc, nie zawsze możesz ufać temu, kogo widzisz lub co widzisz i kto ma kontrolę w tym serialu. Więc czy twoja postać naprawdę mu ufa i jak będzie pasować do ich planów?

W tej chwili to rzecz w tym, że nikt nie ufa Bernardowi – ja nawet chyba naprawdę nie ufam Bernardowi. Po prostu chcę czegoś od niego. Więc myślę, że będzie ciekawie zobaczyć jak to się rozwinie w grupie rebeliantów, z nim i ze mną.

Kilka tygodni temu widziałem jak grupa z was – Jeffrey, twoi nowi członkowie obsady – robiliście sobie selfie na dywanie, co było bardzo urocze. Wyobrażam sobie, że bardzo się ze sobą zżyliście. Jak to było pracować z Jeffreyem, pracować z innymi członkami oryginalnej obsady i nową ekipą?

Był dla mnie taki wspaniały i czułam się jakby był moim najlepszym przyjacielem na planie. Zdecydowanie miał moje plecy, co jest miłą rzeczą, kiedy wchodzisz do serialu. Myślę, że on po prostu wie wszystko tak dobrze. Po prostu przychodzi i wie co się dzieje, i robi to. Czujesz, że możesz z nim podążać za liderem, co jest miłe. Myślę, że praca z wszystkimi ludźmi z OG – powiemy to tak (śmiech) – była naprawdę niesamowita i wszyscy byli bardzo gościnni. Ale posiadanie ekipy nowicjuszy było miłe, ponieważ połączyliśmy się na fakcie, że nikt z nas nic nie wie i wszyscy jesteśmy jak, „Czy to jest OK? Czy robimy to dobrze?” To było zabawne. Jak wielka, ogromna rodzina.

Czy możemy się spodziewać, że będziesz pracować z członkami obsady poza pustynią?

Czytaj również:  Jake Gyllenhaal o tym, dlaczego w przyszłości chciałby zagrać Batmana: "To byłby zaszczyt"

Zdecydowanie mam okazję pracować z Jeffreyem i Lukiem i to było niesamowite. Następnie moje dwie inne osoby, oczywiście jak widziałeś na selfie, są jak Daniel Wu i Morningstar Angeline. Myślę, że oni są po prostu niesamowici. Świetnie się z nimi bawiłam. Naprawdę połączyło nas to, że jest tak gorąco i że jesteśmy na pustyni, a ja i Morningstar musimy się całować, kiedy na zewnątrz jest 100 stopni. Jesteśmy po prostu tak spoceni i obrzydliwi i po prostu jesteśmy jak, „Cóż, po prostu wejdziemy”, a teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Widzę ją za każdym razem, gdy przyjeżdża do L.A. lub gdy jestem w Nowym Meksyku. Mamy naprawdę zabawną podróż razem w serialu i jestem podekscytowana, że ludzie to zobaczą.

Twoja grupa, w przeciwieństwie do reszty obsady, pracuje w naprawdę suchym miejscu na zewnątrz. To nie jest ta stalowa, fajna sytuacja na planie. Jak to było być na zewnątrz w tych warunkach?

Zdecydowanie spodziewałem się sytuacji na planie (śmiech), ale dla mnie to przynajmniej naprawdę dodało do tej Mad Max sytuacji psa wojennego, gdzie jest tak, że właśnie byliśmy tutaj próbując być w tej sprawie i walczyć z tym czymś. Myślę, że to szczerze pomaga, że byliśmy gorący i spoceni. Czujesz się naprawdę twardy i czujesz się zahartowany tam. Tymczasem ty właśnie idziesz po tym do swojej przyczepy. (Laughs.) Ale zdecydowanie masz tę ideę poczucia, że naprawdę w tym siedzisz i doświadczasz może tego, jak by to było żyć w ten sposób.

Wspomniałeś też o Morningstarze, który gra partnera C. Serial uwielbia odkrywać, między innymi poprzez rodzinną relację Caleba i C, jak bohaterowie są zmuszeni do dokonywania wyborów i co jest sednem ich człowieczeństwa. Czy romantyczny związek waszych dwóch bohaterów również tego dotyczy?

Nie wiem, czy za bardzo to eksploruje. Kiedy czytałam po raz pierwszy, pomyślałam: „OK, czuję się trochę jak w takim związku”, ale myślę, że w miarę upływu czasu jesteśmy dla siebie jak yin i yang. Oboje utrzymujemy się na poziomie, ponieważ myślę, że oboje jesteśmy trochę gotowi do działania w każdej chwili. Myślę, że to właśnie sprawia, że fajnie jest być razem. Mają bardzo słodki związek.

Na co najbardziej czekasz, aby widzowie zobaczyli C i czego mogą się spodziewać w dalszej części sezonu?

Myślę, że zobaczenie progresji tego, do czego próbuje się dostać i gdzie kończy i o co naprawdę walczy. Jestem najbardziej podekscytowana tym, że zobaczą jej człowieczeństwo, ponieważ myślę, że kiedy to oglądasz, zastanawiasz się, dlaczego zachowuje się w określony sposób. Wyruszymy z nią w wielką, wielką przygodę i myślę, że będzie to naprawdę zabawne. Będę mogła odkryć wiele rzeczy, których nie odkryłam w żadnej innej postaci wcześniej.

Wywiad edytowany dla długości i jasności.

Westworld emituje nowe odcinki w niedziele na HBO.

Latest Posts

Nie przegap