niedziela, 12 maja, 2024

Ostatnie posty

Brutalnie szczery Oscar Ballot #2: Potrzebował czterech prób, by skończyć 'Everything Everywhere’, czuje, że „Netflix naprawdę spieprzył świat dokumentów”

Ta karta do głosowania odzwierciedla głosy na Oscary – i ich szczere uzasadnienia – oddane przez męskiego członka 648-osobowej gałęzi producentów Akademii Filmowej, o których poinformował THR w zamian za gwarancję anonimowości. THR nie popiera tych poglądów ani nie sugeruje, że są one reprezentatywne dla czegokolwiek innego niż perspektywa tego głosującego.

NAJLEPSZE ZDJĘCIE

Muszę wam powiedzieć, że Emily the Criminal był filmem, który sprawił mi największą radość przez cały rok; nigdy nie miał konkurować w tej kategorii – jest zbyt mała – ale zasłużył na to. Nienawidziłem tego, który wygra, Everything Everywhere All at Once. Wielu znajomych mówiło mi „To stoner movie!” Cóż, ja jestem stonerem i nie mogłem się nim nacieszyć. Musiałem zaczynać go cztery razy; za czwartym razem w końcu udało mi się przebrnąć przez całość. To jest po prostu tak bezsensowne i zagmatwane. Słyszałem jak ktoś w wywiadzie nazwał to „lesbijską Fantazją” – skąd to się kurwa wzięło? W filmie podobała mi się tylko jedna rzecz, a była nią Jamie Lee Curtis. Tár był przesadzony i wydał mi się nieprawdziwy; nie wierzę, że dyrektorzy orkiestr czarterują prywatne odrzutowce, żeby latać tam i z powrotem. To było jak kobieca wersja No Country for Old Men – cały film sprawił, że czułam się nieszczęśliwa. Nie podobał mi się pierwszy Avatar, nie podobał mi się też ten [Avatar: The Way of Water]. Women Talking? Cholera jasna. To powinna być po prostu sztuka. Nie mogłem się w to wczuć. Czułem się jak praca domowa. Trzeci akt The Banshees of Inisherin mnie zgubił. Podobał mi się The Fabelmans – ona [postać Michelle Williams] przypominała mi moją matkę. Bardzo podobał mi się Top Gun [Maverick] – był zabawny, był duży i był dokładnie tym, czego się spodziewałem. Trójkąt smutku był świetny – kochałem pierwsze 90 procent, ale muszę przyznać, że pod koniec trochę się nudziłem. All Quiet on the Western Front był jednym z najmocniejszych filmów antywojennych, jakie widziałem. Ale Elvis był moim ulubionym – widziałem go dwa razy. Aktor [Austin Butler] był transformujący, film wyglądał pięknie, jest w nim tyle dobrej muzyki i mógłbym tak dalej. Jedyną słabą częścią filmu był Tom Hanks, i byłem trochę bardziej wyrozumiały dla jego występu przy drugim oglądaniu. Baz [Luhrmann] jest po prostu tak dobry w tego typu materiałach. Gdyby zrobił Babylon, to mógłby to być dobry film.

GŁOSUJ: (1) Elvis (2) All Quiet on the Western Front (3) Triangle of Sadness (4) Top Gun: Maverick (5) The Fabelmans (6) The Banshees of Inisherin (7) Kobiety mówią (8) Avatar: Droga wody (9) Tár (10) Wszystko naraz

NAJLEPSZY REŻYSER

Baz zasłużył na nominację. Jak już mówiłem, nie podobało mi się Everything Everywhere ani Tár, więc nie zamierzałem głosować na ich reżyserów. Banshees nie był źle wyreżyserowany, ale nie było też w nim nic spektakularnego. [Steven] Spielberg jest oczywiście fantastycznym reżyserem, ale jego styl jest nieco bardziej schmaltowany niż to, co zwykle lubię. Z filmów w tej kategorii jedynym, który mi się podobał był Trójkąt smutku.

GŁOS: Ruben Östlund, Trójkąt smutku

NAJLEPSZY AKTOR

Paul Mescal i Colin Farrell dali bardzo dobre występy w Aftersun i Banshees, ale czy są one godne Oscara? [Brendan Fraser w Wielorybie nigdy nie był lepszy, ale film był bolesny do oglądania zarówno pod względem tematyki, jak i długości. Uwielbiam Billa Nighy’ego z [Living] od zawsze – to świetny facet, a jego występ był tak subtelny. Ale najlepszy był wyraźnie Austin [Butler z Elvis]. Musi jednak stracić akcent Elvisa.

Czytaj również:  Brie Larson po finale opowiada historię miłosną w "Lekcjach chemii

GŁOS: Austin Butler, Elvis

NAJLEPSZA AKTORKA

Jak mogę głosować na [Everything Everywhere] Michelle Yeoh, skoro film nie miał dla mnie sensu? Cate Blanchett [z Tár] i Michelle Williams [z The Fabelmans] były dobre, ale trochę irytujące. ana de Armas [z Blondynki] dała występ godny Oscara, ale tak bardzo nie podobał mi się jej film, że nie mogłem pociągnąć za spust. Więc głosuję na Andreę Riseborough – i nie dostałem żadnego pieprzonego tweeta ani nic! Właśnie obejrzałem film, na długo przed nominacjami, i była niesamowita.

GŁOS: Andrea Riseborough, To Leslie

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY

Judd Hirsch [z The Fabelmans] czuł się niekierowany, jakby został po prostu zaproszony, by szaleć. [Ke Huy Quan, Barry Keoghan i Brendan Gleeson [Everything Everywhere] byli w porządku. Ale Brian Tyree Henry, którego nigdy wcześniej w niczym nie widziałem, był całkowicie prawdziwy w Causeway – całkowicie uwierzyłem w jego ból i ani przez chwilę nie pomyślałem, że oglądam aktora – a on i Jennifer Lawrence, która jest wspaniałą aktorką, byli razem po prostu straszni.

GŁOS: Brian Tyree Henry, Causeway

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA

The Whale powinien zostać sztuką; po prostu zmęczył mnie Hong Chau przychodzący i odchodzący. Kerry Condon [w Banshees] nie zrobiła nic specjalnego. Angela Bassett jest świetną aktorką, nie da się zaprzeczyć – jest boginią, na swój sposób – ale nie podobała mi się [Black Panther:] Wakanda Forever. Stephanie Hsu była w porządku [w Everything Everywhere], ale jedyne co mi się naprawdę podobało w całym filmie to Jamie Lee [Curtis]. Nie mogę nawet powiedzieć, że ogólnie jestem jej fanem, ale w tej roli dała się ponieść i była zabawna. Była najlepsza z tej przeciętnej gromadki.

VOTE: Jamie Lee Curtis, Everything Everywhere All at Once

NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY

Glass Onion: A Knives Out Mystery – czy tym właśnie staną się filmy? Tylko epizodyczne fabuły z bandą gwiazd? Mam nadzieję, że nie, ale myślę, że to jest w zasadzie prototyp Netflixa idący w przyszłość. Women Talking – ech. Top Gun – był fajny. All Quiet widzieliśmy już wcześniej, choć chyba to była pierwsza niemiecka wersja. Ja jednak zagłosowałem na Living. Podobało mi się w nim to, co pewnie nie podoba się wszystkim innym: jest staroświecki, jak film Merchant-Ivory sprzed 30 lat.

GŁOSOWANIE: ŻYCIE

NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY

Zapomnijcie o Everything Everywhere, bo dla mnie nie miał sensu. Tár też nie zrobił dla mnie wiele. Banshees i Fabelmans to dobre scenariusze od świetnych pisarzy, [Fabelmans współtwórca] Tony Kushner w szczególności. Ale bez dwóch zdań głosuję na Triangle of Sadness. Był oryginalny i oburzający, i jestem pewien, że niektórzy ludzie uważają go za tak głupi jak ja uważam Everything Everywhere, ale proszę bardzo.

VOTE: Triangle of Sadness

NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY

Obejrzałem przynajmniej część wszystkich z nich – kilka w całości – i tak naprawdę żadnego z nich nie obchodziłem. Mój ulubiony film animowany tego roku, Luck, nie dostał nawet nominacji.

Czytaj również:  zwiastun 'Hokus pokus 2' wyczarowuje wielkie liczby dla Disney+

GŁOS: Wstrzymuję się

NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY

Nie udało mi się przebrnąć przez A House Made of Splinters – po prostu nie przykuł mojej uwagi. Poruszył mnie All the Beauty and the Bloodshed. Navalny był naprawdę dobry. Bardzo podobał mi się ten o ptakach [All That Breathes] i byłem bardzo zainteresowany dowiedzeniem się o jego powstawaniu z wywiadu, który usłyszałem w KCRW. Ale Fire of Love był moim ulubionym. To znaczy, od razu po włączeniu wiedziałeś, co się stanie, ale absurd i szaleństwo tego, co ta para zrobiła, było fascynujące.

VOTE: Fire of Love

NAJLEPSZY MIĘDZYNARODOWY FILM FABULARNY

Bardzo podobał mi się [polski] EO i [argentyński] Argentyna, 1985. Jestem pewien, że wygrają [Niemcy] All Quiet. Ja jednak wolałem inne Quiet: The Quiet Girl był moim ulubionym filmem roku. Byłem oczarowany wszystkim, co się z nim wiązało. Zachwycił mnie. Nie płaczę na wielu filmach, ale ten film dopadł mnie w obu przypadkach, kiedy go oglądałam.

GŁOS: The Quiet Girl

BEST CINEMATOGRAPHY

Oczywiście ogólnie podobał mi się Elvis, ale miałem wrażenie, że jego zdjęcia były trochę telewizyjne. Empire of Light i All Quiet były bardziej efektownie nakręcone. Zaskoczę was: Skończyło się na tym, że zagłosowałem na Bardo. Mówiono mi, że jest naprawdę nudny, ale włączyłem go i spodobał mi się, zwłaszcza jego wygląd. Zdjęcia idealnie uzupełniały historię. Było kilka naprawdę świetnych ujęć, jak na przykład stos ciał i na pustyni.

GŁOS: Bardo, Fałszywa kronika garstki prawd

NAJLEPSZY PROJEKT KOSTIUMÓW

Znowu was zaskoczę: Zagłosowałem na Mrs. Harris Goes to Paris. Cóż to za uroczy, mały, pieprzny film. To zwykły film o kobiecie, która wykorzystuje swoje oszczędności życia, aby zdobyć sukienkę couture Dior. Doceniłem ubrania i cały ten świat.

GŁOS: Pani Harris jedzie do Paryża

NAJLEPSZY MONTAŻ FILMOWY

Tár? Powinni byli zacząć od wycięcia około 35 lub 40 minut z tamtego. Nie winię redaktora za Everything Everywhere, ale też nie mogę na niego głosować. Banshees i Top Gun były dobre. Ale w przypadku Elvisa montaż i muzyka były tak zsynchronizowane, że pomogło to uczynić film, który był długi, ale nie czuł się długi.

VOTE: Elvis

NAJLEPSZY MAKIJAŻ I STYLIZACJA WŁOSÓW

Czuję się trochę winny, że nie zagłosowałem na The Whale – gruby garnitur robił obrzydliwe wrażenie. Ale po prostu podobały mi się włosy z epoki i wszystko w Elvisie.

VOTE: Elvis

BEST ORIGINAL SCORE

Byłem nastawiony na głosowanie na Babylon – nie lubiłem filmu, ale podobał mi się score. Ale o rany, jak tylko usłyszało się ten instrument piszczałkowy w All Quiet, to wiedziało się, że zaraz będzie jakieś gówno. Ten dźwięk po prostu mnie prześladował.

VOTE: All Quiet on the Western Front

NAJLEPSZA PIOSENKA ORYGINALNA

Bardzo podobała mi się piosenka z RRR [„Naatu Naatu”] – piosenka jest świetna, taniec był świetny, a sposób w jaki ją powtarzali był świetny. Jestem szczerze zaskoczony, że RRR nie dostało więcej uwagi w innych kategoriach. Podobało mi się też „This Is a Life” [z Everything Everywhere], w dużej mierze dlatego, że był przy nim zaangażowany David Byrne. Ale żadna z pozostałych piosenek nie wyróżniała się dla mnie.

Czytaj również:  Patton Oswalt, Jordan Blum przedstawiają spinoff komiksu "Barfly" "Minor Threats" (na wyłączność)

GŁOS: „Naatu Naatu” (RRR)

NAJLEPSZA SCENOGRAFIA

Wszystko w Avatarze było tak sztuczne i kartonowe – animatorzy powinni dostawać za to nagrody, a nie scenografowie. Projekty produkcji The Fabelmans i All Quiet były w porządku. Mimo, że bardzo nie lubiłem Babylon, to wyglądał całkiem fajnie. Ale zagłosowałem na Elvis. Jestem na tyle stary, że pamiętam Vegas, kiedy Elvis tam śpiewał, a kiedy historia rozgrywała się w Vegas, to czuło się, że są w Vegas. Graceland wyglądał bardzo jak Graceland, mimo że nawet nie kręcili go w Stanach Zjednoczonych. A jego apartament hotelowy czuł się po prostu dobrze, z pewną dekadencką bujnością na początku, ale potem w miarę upływu czasu stawał się ciemniejszy. To wszystko dla mnie zadziałało.

VOTE: Elvis

BEST SOUND

Kusiło mnie, żeby zagłosować na Top Gun – chodzi mi o to, że pomyślcie tylko o samolotach, amunicji i całej reszcie – ale tak bardzo podobał mi się Elvis, że chciałem zagłosować na niego również tutaj. Pomyśl o muzyce i scenach w tłumie.

GŁOS: Elvis

NAJLEPSZE EFEKTY WIZUALNE

Nie podobało mi się, że w All Quiet można było zauważyć efekty. Efekty w Top Gun były całkiem zajebiście płynne.

VOTE: Top Gun: Maverick

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY

Ledwo pamiętam An Ostrich Told Me [the World Is Fake and I Think I Believe It] czy The Flying Sailor. My Year of Dicks był przezabawny, ale animacja nie należała do moich ulubionych. Byłem rozdarty między The Ice Merchants, który jest dziwny, ale na tyle ciekawy, że oglądałem go trzy razy, a The Boy, the Mole, the Fox and the Horse. Chyba wolałem rodzaj klasycznego, przypominającego Beatrix Potter wyglądu Chłopca, Krecika, Lisa i Konia. To słodki, mały film.

GŁOS: Chłopiec, kret, lis i koń

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY

Netflix naprawdę spieprzył świat dokumentu, sprawiając, że wszystkie filmy dokumentalne wyglądają tak samo – po prostu super oczyszczone, z gadającymi głowami przeprowadzającymi wywiady w fajnie wyglądającej przestrzeni, która może, ale nie musi być w rzeczywistości salonem danej osoby [i] okazjonalne cięcia do jakichkolwiek zdjęć lub materiałów wideo, które mają – co było częścią mojego problemu z Stranger at the Gate. Nie podobał mi się też szczególnie The Martha Mitchell Effect. Rozumiem, że była to postać, ale nieważne. Ledwo pamiętam Hallout, poza tym, że współczułem filmowcowi, który musiał wyjechać na Syberię czy gdziekolwiek, żeby to nakręcić. The Elephant Whisperer był naprawdę wzruszający, ale nie tak bardzo jak How Do You Measure a Year? Uwielbiałam patrzeć jak córka faceta przechodzi od bycia niewinną dziewczynką do nadętej nastolatki, a potem jest wdzięczna i mówi swojemu tacie jak bardzo go kocha. Naprawdę mnie to ujęło.

GŁOSUJ: Jak mierzysz rok?

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM FABULARNY

Nie podobał mi się Ivalu ani An Irish Goodbye. Le Pupille był uroczy, ale czułem, że wszystko było trochę zbyt doskonałe i wypolerowane. Czerwona walizka była bardzo dobra i prawie na nią głosowałem, ale Nocna jazda bardziej przypadła mi do gustu – czułem, że to film niezależny, a jako facet, który niekoniecznie preferuje rzeczy aktualne, doceniłem to, że poruszył „ważny” temat, nie próbując mnie „uczyć”.

VOTE: Night Ride

Latest Posts

Nie przegap