9 grudnia 2022 r. | 19:28
Gayle King stanęła po stronie nowego docuseries księcia Harry’ego i Meghan Markle, „Harry & Meghan”, mówiąc, że nie jest to „reality show”.
Podczas czwartkowego odcinka „Watch What Happens Live”, Andy Cohen zażartował z tego, że Markle wcześniej powiedziała, że nigdy nie zrobi reality show, co skłoniło prowadzącego „CBS Mornings” do szybkiego sprostowania swojej wypowiedzi.
„To nie jest reality show”, powiedział King, 67 lat. „To nie jest.”
Wielokrotnie nagradzana dziennikarka dodała, że „nie może się doczekać”, aby dostroić się do nowego docuseries Netflixa, który trafił na platformę streamingową w czwartek.
King – która zna Markle, 41, i Harry’ego, 38, poprzez swoją najlepszą przyjaciółkę, Oprah Winfrey – jest świadoma kłopotów, jakie para znosiła w czasie bycia królewskim.
Kilka tygodni po tym, jak królowa Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat 8 września, King podzieliła się tym, że jest optymistką, że książę i księżna Sussex pogodzą się z resztą rodziny królewskiej.
„Po obu stronach były wysiłki, aby to naprawić”, powiedziała „Extra” po pogrzebie Jej Wysokości 19 września.
„Zobaczymy.”
Autorka „Note to Self: Inspiring Words From Inspiring People” przyznała, że choć to normalne, że „duże rodziny” cały czas „przechodzą przez dramat”, to „pozostaje do przewidzenia”, czy królewski podział zostanie kiedykolwiek naprawiony.
„Czy będą przyciągać się bliżej siebie, czy będą się od siebie oddalać?” Powiedział King. „Nie mam pojęcia. Nie mam żadnych wewnętrznych informacji na ten temat, ale powiem wam to: Dobrze było zobaczyć Harry’ego stojącego ze swoją rodziną.”