piątek, 11 października, 2024

Ostatnie posty

gwiazda 'A League of Their Own’ Kate Berlant opowiada o serialu komediowym i uznanym show scenicznym

Jak Kate Berlant znalazła się w serialu Prime Video A League of Their Own? „Doszło do tego [w taki sposób], że w zasadzie wszystko, w czym biorę udział, jest wynikiem tego, że ktoś mnie zna i lubi mój styl” – mówi przez Zoom.

Okazuje się, że wielu ludziom podoba się to, co Berlant bezczelnie nazywa swoją sztuczką. W ciągu ostatnich pięciu miesięcy wydała Would It Kill You to Laugh?, specjalny program Peacock z jej częstym współpracownikiem Johnem Early, oraz specjalny stand-up Hulu, Cinnamon in the Wind, wyreżyserowany przez Bo Burnhama, i wystąpiła w solowym show scenicznym, KATE, również wyreżyserowanym przez Burnhama, w Nowym Jorku. Pojawiła się również w filmie fabularnym Olivii Wilde Don’t Worry Darling – „Jestem, tak jakby, w jakiś sposób w tym wielkim, pełnym przepychu hollywoodzkim filmie” – i jest, jak wcześniej wspomniano, stałym bywalcem na A League of Their Own, grając Shirley, neurotyczną członkinię Rockford Peaches, która unika jedzenia w puszkach. „Oczywiście jest to dla mnie dreszczyk emocji” – mówi Berlant o swojej mnogości projektów.

Aktorka i komik, od dzieciństwa fanka filmu Penny Marshall o całkowicie kobiecej lidze baseballowej z czasów II wojny światowej, została przyciągnięta do nowej wersji A League of Their Own ze względu na materiał źródłowy, jak również chęć pracy ze wszystkimi, którzy byli zaangażowani, w tym współtwórczynią Abbi Jacobson. Ale spięta Shirley dała też Berlant możliwość ćwiczenia nowych mięśni. I to nie tylko fizycznych, choć musiała przejść przez obóz treningowy baseballu. W tej chwili czuje się „całkiem dobrze” ze swoim swingiem. „Tak naprawdę nie byłam jeszcze widziana w tej komediowej energii, ale czuje się też bardzo blisko mnie” – wyjaśnia. „Rzeczywiście dzielę wiele jej atrybutów, nie są one po prostu tak przerażająco zwapniałe jak jej” Shirley, która ma kolekcję nawilżaczy powietrza i nosi włosy w ciasno splecionych warkoczach, zachowuje się z formalnością, która jest produktem okresu, w którym żyje. „To nie jest nowoczesny niepokój”, mówi Berlant. „Żyjemy teraz w świecie, w którym każdy mówi o swoich uczuciach i niepokojach, więc ekscytujące było zastanowienie się, jak to mogło wyglądać w jej przypadku”.

Czytaj również:  Nowy serial "Star Wars", "The Residence" Shondy Rhimes w czołówce programów zdobywających kredyty podatkowe w Kalifornii

Zespół League of Their Own zachęcał Berlant do improwizacji. To medium, w którym się rozwija – kiedy robi stand-up, jest to w dużej mierze improwizacja. „Uwielbiam dostawać scenariusz, ale uważam też, że improwizacja to sposób, w jaki osiągam charakter i sposób, w jaki lubię opowiadać żarty” – mówi.

To powiedziawszy, projekt, który w tej chwili jest najbliższy jej sercu, jest starannie wykreślony. Jej program na żywo KATE, który napisała, jest jak jej „dziecko” W momencie przeprowadzania tego wywiadu właśnie wróciła do Los Angeles po wyprzedanym występie w Nowym Jorku, ale zimą powróci do materiału na kolejny występ. W solowej sztuce Berlant jest „Kate”, mocno wypaczoną wersją samej siebie, aktorką przyciągającą uwagę kamery, ale skrywającą pewien sekret. Przed wejściem na scenę na ekranie pojawia się klip z jej pracy w A League of Their Own, żart wpleciony w „rażący moment karierowicza”

Berlant in her solo stage show, KATE.

Berlant w swoim solowym show scenicznym, KATE.Courtesy Image

KATE to spektakl o idei performance, temacie, który fascynuje Berlant. „W dużej mierze dotyczy osoby, która próbuje udowodnić, że jest aktorką, a poza nią ja, Kate Berlant, próbuję być jak 'Hello, I’m an actress. Chcę grać’, co jest dla mnie bardzo wrażliwe w tym serialu” – mówi. „Dla mnie ten spektakl jest bardzo odkrywczy, ponieważ naprawdę jest to bardzo naga próba bycia zauważonym, a wysiłek jest tak wyraźny.”

Ta historia po raz pierwszy pojawiła się w listopadowym samodzielnym wydaniu magazynu The Hollywood Reporter. Aby otrzymywać magazyn, kliknij tutaj, aby zasubskrybować.

Latest Posts

Nie przegap