„Deliryczny” to słowo opisujące indyjski film action-adventure S.S. Rajamouli’ego, który od czasu swojej letniej premiery stał się światowym fenomenem zarówno w kinach, jak i na Netflixie.
Ten telugu-language big-budget spectacle starring Tollywood superstars N.T. Rama Rao Jr. i Ram Charan jako rewolucjonistów walczących przeciwko British Raj w 1920 roku charakteryzuje się rodzajem zawrotnie over-the-top sekwencji akcji i exuberant numery muzyczne, które wysłać widzów do szału. Szalenie zabawny w każdej minucie ponad trzygodzinnego czasu trwania, RRR stał się jednym z najlepiej zarabiających indyjskich filmów wszechczasów, a teraz wywołuje burzę oskarową.
RRR
The Bottom LineNie będziecie się nudzić ani przez nanosekundę.
Cast: N.T. Rama Rao Jr, Ram Charan, Ajay Devgn, Alia Bhatt, Shriya Saran, Samuthirakani, Ray Stevenson, Alison Doody, Olivia Morris
Reżyser-scenarzysta: S.S. Rajamouli
3 godziny 7 minut
Chociaż centralne postacie są oparte na prawdziwych postaciach historycznych, RRR (tytuł oznacza „Rise, Roar, Revolt”) jest ściśle fikcyjny, jak podkreśla jedno z najobszerniejszych oświadczeń wstępnych, jakie kiedykolwiek widziano na ekranie. (Jesteśmy również zapewnieni, że wszystkie zwierzęta widziane w filmie, a jest ich mnóstwo, są ściśle CGI. Co zdecydowanie wychodzi im na dobre)
Jesteśmy wprowadzani do głównych bohaterów w dwóch brawurowych sekwencjach akcji przed napisami początkowymi, które nie pojawiają się aż do około 40 minut filmu. Ramo Rao Jr. gra Bheem, krzepki członek plemienia Gond, który próbuje uwięzić wilka tylko przyjść do walki ręka w łapę z szalejącym tygrysem, którego udaje mu się ujarzmić dzięki połączeniu sprytu i nadludzkiej siły. Charan gra Raju, pozornie nadludzki indyjski członek brytyjskiej policji, który, gdy po raz pierwszy zobaczyć, nurkuje do szalejącego tłumu tego, co wydaje się jak tysiące zamieszek Indian do poskromienia przestępcy i jakoś udaje się walczyć wszystkie z nich skutecznie.
Kiedy mała dziewczynka z jego plemienia zostaje porwana przez złego brytyjskiego gubernatora (Ray Stevenson, mocno opierający się na swojej karykaturalnej roli), który uważa Indian za „brązowe śmieci”, i jego równie niegodziwą żonę (Alison Doody, Indiana Jones i Ostatnia Krucjata), Bheem wyrusza do Delhi na misję ratunkową. Tam spotyka Raju w filmowej wersji akcji „meet cute”, para nawiązuje znajomość poprzez śmiałe wspólne ratowanie chłopca z płonącej rzeki w sekwencji, która rywalizuje z czymkolwiek, co James Cameron lub Steven Spielberg kiedykolwiek wymyślili.
Razem, dwa spisek do przodu ich rewolucyjnej sprawy, z Bheem nieświadomi rzeczywistej roli Raju pracy pod przykrywką dla imperium brytyjskiego (przynajmniej, na chwilę). Wiele, wiele machinacji fabularnych zapewnić, ale idą przez w tak szybki i wściekły sposób, że nie będzie szczególnie obchodzi, jeśli nie nadążają za nimi. Jest też wątek związany z zalotami Bheema do nieuprzedzonej siostrzenicy gubernatora (urocza Oliva Morris), który dostarcza trochę komicznej ulgi, nie żeby cokolwiek w tym filmie miało być brane na poważnie.
I, oczywiście, są numery muzyczne, w tym natychmiastowy klasyk „Naatu Naatu”, w którym Raju i Bheem angażują się w frenetycznie atletyczny dance-off z rytmem-wyzwaniem Brytyjczyków, które uczyniłoby MGM’s Arthur Freed dumnym. (Oglądałem ten film na Netflixie i mogę sobie tylko wyobrazić histerię, jaką ta scena musiała wywołać w kinach)
Reżyser Rajamouli, który w ciągu zaledwie siedmiu lat jest już odpowiedzialny za trzy z najlepiej zarabiających indyjskich filmów wszech czasów, pokazuje swoją oczywistą miłość do kina popularnego w każdym szalenie kolorowym, przepełnionym kadrze. Nieważne, że CGI czy powietrzna robota z drutem są czasem zbyt oczywiste, albo że częste użycie slow-motion graniczy z parodią. Wszystko to jest przedstawione w tak olśniewający sposób, że oczy są w pełni usatysfakcjonowane, zanim mózg zdąży zgłosić jakiekolwiek zastrzeżenia.
A dwaj nieskończenie charyzmatyczni główni aktorzy wykazują się tak dynamiczną fizycznością w swoich hiper-mięśniowych występach, że wręcz wybuchają z ekranu. Ich postacie zapewniają najbardziej sugestywny ekranowy bromance od czasów Butcha i Sundance’a.
Pełne kredyty
Firma produkcyjna: DVV Entertainment
Distributor: Rafter Creations, Sarigama Cinemas, Variance Films
Obsada: N.T. Rama Rao Jr, Ram Charan, Ajay Devgn, Alia Bhatt, Shriya Saran, Samuthirakani, Ray Stevenson, Alison Doody, Olivia Morris
Reżyser-scenarzysta: S.S. Rajamouli
Producer: D.V.V. Danayya
Reżyser zdjęć: K.K. Senthil Kumar
Scenograf: Sabu Cyril
Editor: A. Sreekar Prasad
Kompozytor: M. M. Keeravani
Projektant kostiumów: Rama Rajamouli
3 godziny 7 minut
Biuletyny THR
Zapisz się na wiadomości THR prosto do swojej skrzynki pocztowej każdego dnia
Subskrybuj Zapisz się