2 czerwca 2022 r. | godz. 19:18
Enlarge Image
John Juliano (w środku) jest gotów podzielić się opowieściami o bogatych i sławnych, którzy odwiedzali Copacabanę.
W sprzedaży pojawiła się nowa książka o legendarnym klubie Copacabana, który rozsławiły takie gwiazdy jak Dean Martin, Frank Sinatra, Tony Bennett i Barry Manilow.
Osoby wtajemniczone donoszą Page Six, że 91-letni król Copacabany, John Juliano, szuka pisarzy, którzy napiszą nową książkę o słynnym klubie – ale być może partner biznesowy Juliano, Ruben Rubin Cabrera, jest bardziej entuzjastycznie nastawiony do tej książki.
„Może jestem po prostu leniwy i się starzeję”. On uważa, że napisanie książki jest bardzo ważne… Mam 91 lat. Opowiem mu wszystkie historie” – powiedział Juliano.
Juliano współpracował z Cabrerą przy tworzeniu nowej lokalizacji przy West 51st Steet, szóstej wersji klubu na początku tego roku. Pierwotna lokalizacja, która została otwarta w 1940 roku przy 10 East 60th Street, jest jednak miejscem, gdzie Juliano widział i słyszał wszystko.
Przykład: Kiedy do klubu przyszedł „starszy pan” szukający porady po rozstaniu.
„Powiedziałam: 'Wyglądasz znajomo’ A on na to: „Jestem Desi Arnaz” – wspomina Juliano.
„Płakał mi o Lucy, o tym, że go zostawiła, i był tym wszystkim zdenerwowany. Pod koniec nocy był pijany i poprosił mnie, żebym znalazł mu kobietę” – powiedział.
(Lucille Ball złożyła pozew o rozwód z Arnazem w 1944 roku po czterech latach małżeństwa).
Juliano pamięta też, jak „facet o nazwisku [Bruce] Sussman” wszedł do klubu i powiedział, że napisze o nim piosenkę. „Rozmawiał z barmanem, jednym o imieniu Rico, drugim Tony, i umieścił ich w piosence, a miesiąc później stała się ona hitem z Barrym Manilowem” – powiedział.
Julianno opowie również o Tonym Bennetcie, „który zawsze występował w roli głównej”, a także o tym, jak Martin Scorsese „wpadł w szał” po tym, jak bramkarz przypadkowo podciął Joe Pesciego podczas kręcenia „Goodfellas”.
Na te szczegóły będziemy musieli poczekać do książki.
„Będę [write the book], póki jeszcze żyję i jestem wystarczająco zdrowy” – powiedział Juliano.
Klub stał się również inspiracją dla filmu z 1947 roku, w którym wystąpili Carmen Miranda i Groucho Marx, a także dla filmu telewizyjnego opartego na melodii Manilowa.