17 grudnia 2022 r. | 16:02
Camille Grammer opłakuje stratę swojej matki, Maureen Wilson Donatacci, która zmarła w sobotę rano po długiej walce z rakiem.
„Moja mama dostała dziś swoje anielskie skrzydła”, absolwentka „Real Housewives of Beverly Hills”, 54, podpisała post na Instagramie, który zawierał zdjęcia z przeszłości jej i zmarłej matriarchini.
„Była silną, piękną wojowniczką, która walczyła do samego końca. Jej siła i wytrzymałość była inspiracją dla tak wielu.”
Grammer kontynuował: „Żyła pełnią życia. Jej miłość i poczucie humoru sprawiały, że czuliśmy się lepiej w trudnych chwilach.”
Gwiazda reality podsumowała: „Będę tęsknić za Tobą codziennie. Tak bardzo cię kocham!”
Kilka gwiazdek Grammera z franczyzy „Real Housewives” przesłało swoje kondolencje.
„Camille bardzo mi przykro z powodu twojej straty 💔😭 Myśląc o tobie 🙏🏼”, napisała gwiazda „RHOBH” Kyle Richards.
„Real Housewives of Orange County” alum Gretchen Rossi dodała: „Ahh Camille, tak mi przykro z powodu twojej straty. Przesyłając Tobie i Twojej rodzinie uzdrawiające modlitwy 🙏🏻❤️ Niech będzie Twoim Aniołem Stróżem z góry.”
„RHOBH” gwiazda Kathy Hilton następnie zamieściła, „🙏💔.”
Jak podaje TMZ, Donatacci zmarła w swoim domu w New Jersey, będąc otoczona przez rodzinę. Miała 75 lat.
Przez lata u mamy Grammera zdiagnozowano kilka genetycznych nowotworów, w tym pęcherza, jajnika i okrężnicy.
Rak dotknął również gwiazdę Bravo, u której zdiagnozowano raka skóry w 2017 roku, cztery lata po walce z rakiem endometrium.
W tym czasie rep dla Grammer powiedział Page Six, że „nie czuła się 'dobrze’ i „natychmiast udała się do swojego onkologa i miała zabieg usunięcia małego złośliwego nowotworu.”
Donatacci jest przeżywana przez swoje dwa dzieci i wnuki.