Drake Bell powiedział, że czuje się „jakby wielki ciężar” został z niego zdjęty po otwarciu się na temat wykorzystywania seksualnego, którego doświadczył jako dziecięca gwiazda.
W klipie z nadchodzącego poniedziałkowego odcinka podcastu „Man Enough” uzyskanego przez People, 37-letni Bell powiedział, że doświadczenie dzielenia się długo strzeżoną tajemnicą jego molestowania było „bardzo przerażające”, ale jednocześnie „bardzo wyzwalające”.
W marcu aktor „Drake and Josh” pojawił się w serialu dokumentalnym Investigation Discovery „Quiet on Set”, w którym otworzył się na temat bycia wykorzystywanym seksualnie przez trenera dialogów Nickelodeon Briana Pecka, gdy miał 15 lat.
„Nawet jeśli dzieje się tak wiele i jest to na tak publicznej scenie, to nic w porównaniu z tym, co czułem w przeszłości” – powiedział Bell.
„Im więcej jestem w stanie o tym mówić i im więcej jestem w stanie wyartykułować swoje myśli tylko dla siebie, w moim własnym umyśle, jest duży ciężar, który czuje się zniesiony i jest uwalniający” – dodał.
Zauważa jednak, że trauma wywołana jego molestowaniem będzie trwała do końca jego życia.
„Będzie szereg emocji” – powiedział.
For more Page Six you love…
- Posłuchaj naszego cotygodniowego podcastu „We Hear”
- Kupuj nasze ekskluzywne produkty
Piosenkarz „Found a Way” ujawnił również, że jego inspiracją do podjęcia leczenia w ośrodku rehabilitacyjnym było to, że „nie rozpoznawał samego siebie”
Zauważył, że jego zachowania i działania były „tak bardzo niezgodne z charakterem nie tylko tego, kim chcę być lub kim chcę, aby świat mnie postrzegał, ale kim wiem, że jestem i jak znam siebie” Przypomniał sobie również, że myślał, że może pozwolić, aby jego złe uczynki były końcem jego historii lub że może „nie pozostać na dnie” i „walczyć o to, co jest ważne dla ciebie i twojego życia”
W dalszej części podcastu przyznał się również do wcześniejszych zarzutów postawionych przeciwko niemu.
W czerwcu 2021 r. przyznał się do popełnienia przestępstwa usiłowania narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i wykroczenia polegającego na rozpowszechnianiu treści szkodliwych dla nieletnich za rzekome wysyłanie nieodpowiednich wiadomości do nieletniej dziewczyny w 2017 roku. Został skazany na dwa lata nadzoru kuratorskiego i 200 godzin prac społecznych.
Bell wyjaśnił zaistniałą sytuację, mówiąc, że nie była to „chwila słabości” i podkreślając, że jego przeszłe nadużycia nie kwalifikują się jako usprawiedliwienie jego działań. Powiedział, że „nie powinien był wysyłać do niej SMS-ów w pierwszej kolejności.”
To nie pierwszy raz, kiedy aktor przyznał się do oskarżeń o uwodzenie.
Występując w podcaście „Not Skinny, but Not Fat”, Bell odniósł się do sytuacji, mówiąc: „Odpowiedziałem na niektóre DM i byłem niesamowicie nieodpowiedzialny i wdałem się w rozmowy, których nie powinienem był prowadzić.”
Bell zaprzeczył twierdzeniom, że uwodził nastoletnią dziewczynę, ale powiedział, że przyznał się do winy, ponieważ był finansowo „zdruzgotany”
„Właśnie urodził mi się syn i nie chciałem już dłużej narażać mojej rodziny na to wszystko” – powiedział prowadzącej podcast Amandzie Hirsch. „Skończyło się na tym, że przeszedłem przez ten proces w taki sposób. Bardzo żałuję.”