Alan Ritchson ujawnił, że próbował popełnić samobójstwo po tym, jak padł ofiarą wielokrotnych napaści na tle seksualnym.
„Powiesiłem się”, aktor, który pojawił się w serialach takich jak „Blue Mountain State”, „Smallville” i „Black Mirror”, a obecnie występuje w „Reacher” Prime Video, powiedział Hollywood Reporter w profilu opublikowanym w środę.
Jego próba miała miejsce na strychu jego domu w Encino w Kalifornii przy użyciu zielonego przedłużacza. „Wszystko wydarzyło się tak szybko, a ja wisiałem tam” – wspominał.
Jednak Ritchson podjął decyzję w ostatniej chwili, aby podciągnąć się, zanim stracił przytomność po tym, jak zobaczył wizję swoich synów, 11-letniego Calema, 10-letniego Edana i 8-letniego Amory’ego, w połowie lat 30.
„Spokojnie poprosili mnie, żebym tego nie robił i powiedzieli mi, że chcą, abym tu był, żył i był częścią ich życia” – zauważył. Swoich synów dzieli z żoną od prawie 20 lat, Catherine Ritchson.
41-letni Ritchson powiedział, że szukał pomocy natychmiast po niepokojącym incydencie, który doprowadził do zdiagnozowania u niego choroby afektywnej dwubiegunowej w wieku 36 lat. Kilka lat później, w wieku 40 lat, dowiedział się, że cierpi również na ADHD.
Jego próba samobójcza nastąpiła po latach napaści seksualnych, które podążyły za nim z branży modelingowej do świata aktorskiego i „złamały” go, wyjaśnił THR.
„Jest bardzo niewiele zalet pracy w branży [modelingu]. Bądźmy szczerzy, to jak zalegalizowany handel seksem” – twierdził. „Branża nie jest regulowana, a powszechnie znanym sekretem jest to, że jeśli zostaniesz zatrudniony do pracy, to w zasadzie zostaniesz przekazany fotografowi, aby stał się przedmiotem handlu.”
„Liczba przypadków i sytuacji, w których byłam umieszczana w przerażających środowiskach, w których celem było wykorzystywanie seksualne, a marchewką była wypłata, której desperacko potrzebowałaś, aby przetrwać, nie mogę policzyć na palcach dwóch rąk. Zdarzało się to dość często.”
Jeden z domniemanych incydentów doprowadził ojca trójki dzieci do opuszczenia świata modelingu na zawsze.
„Byłem zarezerwowany na sesję dla tego bardzo znanego fotografa”, wspomina. „Zostałem wysłany do pokoju hotelowego, aby zrobić akty z obietnicą, że jeśli zrobię sesję, zaoferuje mi bardzo lukratywną kampanię dla magazynu i linii odzieżowej. Byłem napastowany seksualnie przez tego faceta.”
Później, kiedy z powodzeniem przeszedł do branży telewizyjnej i filmowej, kolejny druzgocący cios doprowadził do pogorszenia jego zdrowia psychicznego.
Ritchson powiedział, że przez cały dzień był na spotkaniach biznesowych z osobą, z którą współpracował przy funduszu filmowym, z którym wiązali duże nadzieje, ale sprawy przybrały zły obrót, gdy jego partner mu groził.
„Dała mi ultimatum, abym przyszedł do jej pokoju i powiedziała, że jeśli tego nie zrobię, zniszczy biznes i zniszczy mnie, dzwoniąc do TMZ, aby twierdzić, że ją napastowałem seksualnie” – twierdził.
Podczas gdy groźby nigdy do niczego nie doprowadziły, była modelka była zdruzgotana tym, co się stało. „Byłem bardzo przygnębiony i nie wiedziałem, jak sobie z tym poradzić” – wyjaśnił. Niedługo potem podjął próbę samobójczą.
For more Page Six you love…
- Posłuchaj naszego cotygodniowego podcastu „We Hear”
- Kupuj nasze ekskluzywne produkty
Ritchson powiedział, że regularnie rozmawia ze swoim psychiatrą, gdy porusza się po swoich zmaganiach ze zdrowiem psychicznym, chorobą afektywną dwubiegunową i ADHD.
Znalazł także bardziej znaczącą pracę, która podsyca jego duszę, co obejmuje mówienie o swoich przeszłych problemach.
„Wyszedłem z tego wszystkiego zadając sobie pytanie: 'OK, jeśli mam zdecydować się na życie tutaj – decyzja, którą wszyscy podejmujemy, niektórzy w większym stopniu niż inni – co robię? Dlaczego tu jestem?” – wspomina.
„To, do czego wciąż wracałem, to sens i cel życia, jako ktoś, kto wierzy, że istnieje stwórca, a my jesteśmy istotami stworzonymi, a naszym celem w życiu jest, bez żadnych zastrzeżeń, uczynienie świata lepszym miejscem i służenie innym.”
„O to właśnie chodzi w życiu.”
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, jest dotknięty którąkolwiek z kwestii poruszonych w tej historii, zadzwoń lub wyślij SMS-a na numer 988.