czwartek, 2 maja, 2024

Ostatnie posty

obsada 'I Love My Dad’ o tworzeniu komedii Cringe: „To będzie albo sukces, albo fiasko”

Na papierze, założenie I Love My Dad jest nie tylko ambitne, ale wręcz cringe. Zainspirowany prawdziwym doświadczeniem pisarza, reżysera i gwiazdy Jamesa Morosiniego, film śledzi zdesperowanego ojca (Patton Oswalt), który przypadkowo wyciąga suma stulecia, jak udaje kogoś innego online, aby sprawdzić i być blisko swojego zrażonego syna Franklina (Morosini).

„Będę z tobą szczery, nie wiedziałem, czy to zadziała, dopóki faktycznie nie zobaczyłem tego przed publicznością,” Oswalt powiedział The Hollywood Reporter na premierze filmu w West Hollywood w czwartek. „Podobało mi się oglądanie tego samemu, ale dopiero gdy znajdziesz się przed grupą ludzi i [can] posłuchasz ludzi. Tak, śmieją się, ale wtedy również, [they] rodzaj grymasu i cringe, a niektórzy oglądają to przez palce. To było po prostu niesamowite uczucie, że byłem częścią tego”

Komik stand-upowy nie tylko szlifuje swoje komediowe umiejętności w filmie, ale także został doceniony za emocjonalny występ w roli ojca szukającego kontaktu z synem.

„Musiałem po prostu naprawdę wejść obiema nogami i nie myśleć o tym tak bardzo,” powiedział Oswalt o nurkowaniu w tych serdecznych scenach. „Były pewne sceny, które były tak emocjonalne, że gdybym przemyślał to, widziałbyś, że myślałem o tym. To brzmi naprawdę dziwnie, [but] myślisz, że aktorstwo jest bardzo techniczne. Ale wiele razy najlepszą rzeczą do zrobienia jest pozwolić swojemu umysłowi na pustkę.”

Jakby założenie nie było wystarczająco dziwaczne, scenariusz filmu popycha swoich aktorów do granic możliwości, balansując na granicy od tego, co jest wystarczająco cringe, do tego, co posuwa się za daleko.

„Były fragmenty scenariusza, które pamiętam, że czytałem i myślałem, 'Nie wiem jak oni to pociągną'”, wspominał Oswalt. „To będzie albo sukces, albo fiasko. Nie będzie czegoś pomiędzy. Będziemy strzelać do czegoś i trafimy albo nie trafimy. A ja uwielbiam taki styl filmowania.”

Patton Oswalt (L) i James Morosini uczestniczą w Los Angeles w premierze „I Love My Dad” na czerwonym dywanie w Largo at the Coronet 04 sierpnia 2022 roku w Los Angeles, Kalifornia. David Livingston/Getty Images

„Szczerze mówiąc czytanie scenariusza, to było jedno z najszybszych czytań, jakie kiedykolwiek miałam” – dodała Claudia Sulewski, która w filmie gra internetową dziewczynę Franklina – Beccę. „Ponieważ nie możesz uwierzyć w to, co się dzieje, gdy to czytasz lub oglądasz. I tak dla mnie osobiście, jak tylko dotarłam do tej sceny sekstingu, byłam jak, muszę zobaczyć jak to będzie zrobione i jak to będzie nakręcone.”

Czytaj również:  Jak oglądać występy Bad Bunny, Blink-182 i Blackpink na Coachella 2023?

Odnosi się do sceny w filmie, w której postać Oswalta sekstinguje się ze swoim synem, aby utrzymać oszustwo catfishingu. „James tańczy na tej cienkiej linii” – powiedział Sulewski o reżyserze. „Biorąc ją prawie za daleko, ale nigdy niekoniecznie ją przekraczając. Dostanie się do bycia częścią tego jest po prostu tak ekscytujące” Młoda aktorka jest nowa na hollywoodzkiej scenie, ponieważ I Love My Dad jest jej debiutem fabularnym. Wcześniej zbudowała silną pozycję w mediach społecznościowych jako YouTuber i zdobyła ponad dwa miliony obserwujących na Instagramie.

Jako wyimaginowana dziewczyna marzeń Franklina, Sulewski skutecznie gra tę samą rolę co Oswalt przez większość filmu. „Dla wyimaginowanej Becki było tak wiele do zabawy,” wyjaśniła. „To znaczy na początek, jestem dosłownie jego ojcem. Gram też w męskie spojrzenie na to, jak wygląda wyimaginowana dziewczyna i jak mówi.”

Klaudia Sulewski i chłopak Finneas David Livingston/Getty Images

Dla Morosiniego podjęcie się zadania napisania, wyreżyserowania i zagrania głównej roli w tak ambitnej historii było zawsze tym, co zamierzał. „Chciałem mieć tyle skóry w grze kreatywnie, ile tylko mogłem”, powiedział Sex Lives of College Girls aktor. „I chciałem włożyć w ten film każdą uncję siebie z każdej strony”

Komedia klasy R zadebiutowała na SXSW 2022, gdzie zdobyła zarówno nagrody Jury, jak i Publiczności w Narrative Feature Competition.

„Miałam tyle FOMO, że nie mogłam tam być” – powiedziała Amy Landecker, która gra matkę Franklina, o przegapieniu festiwalu. „Właśnie dostałem gęsią skórkę na całym moim ciele mówiąc ci, ponieważ nie jestem nawet jak duża część tego, ale to jest tak genialne i tak zabawne. Nie jestem hiperboliczny mówiąc, że jedyny inny raz, kiedy byłem jak w teatrze przed takim tłumem, był na premierze Get Out. To miało ten rodzaj trzewiowej reakcji publiczności.”

Czytaj również:  Santa Barbara Film Fest: Gwiazda "Maestro" Bradley Cooper nominowany do nagrody dla najlepszego wykonawcy roku

„To cringe beyond, prawda?” Dodaje Landecker. „Przygotuj się na to, że będziesz tak obrzydliwy, że prawie nie będziesz mógł tego znieść. W najlepszy sposób. Jeśli lubisz cringe comedy, to jest to straszne. [James] będzie jak nowy król cringe.”

„To zdecydowanie nie jest szeroka komedia” – powiedział Morosini o cringe factor. „Nazwałbym to dyskomfortem”.

Poza obsadą i ekipą, w spotkaniu wzięli udział celebryci tacy jak Bob Odenkirk, Billie Eilish, Finneas, Dylan Minnette i Lewis Pullman.

I Love My Dad trafia do kin w piątek.

Latest Posts

Nie przegap