piątek, 3 maja, 2024

Ostatnie posty

Jak producentka muzyczna Boygenius Catherine Marks rozbija klub dla chłopców

Catherine Marks właśnie ukończyła studia magisterskie z architektury, ale zanim rozpoczęła karierę, chciała spróbować innej pasji: muzyki. Australijka wyjechała więc na sześć miesięcy, przeniosła się do Londynu i podjęła pracę w studiu nagraniowym.

„Zaczęłam tam parzyć herbatę” – mówi z lekkim śmiechem. Po prawie 20 latach widać, że Marks podjęła właściwą decyzję. Szkoliła się i pracowała u boku nagrodzonych Grammy twórców Flooda i Alana Mouldera, a następnie współpracowała z Alanis Morissette, St. Vincent, The Killers, Wolf Alice, The Wombats, Foals i nie tylko.

W tym roku została nominowana do trzech nagród Grammy, dzięki pracy nad the record, wysoko ocenianym debiutanckim albumem boygenius (ironicznie nazwanej indie supergrupy składającej się z Juliena Bakera, Phoebe Bridgers i Lucy Dacus). Marks, która wyprodukowała i zaprojektowała płytę , jest nominowana do nagrody za płytę roku za „Not Strong Enough” i najlepiej zaprojektowany album (nieklasyczny) i może przejść do historii Grammy 4 lutego z nominacją do albumu roku.

„Nawet nie wiedziałam, że to się stanie” – mówi Marks o swojej potrójnej nominacji. „Myślałam sobie: „Chciałabym pojechać, ale czy w ogóle zostałabym zaproszona?” Świętowałabym dla 'chłopaków'”, jak odnosi się do zespołu, „ale nie wiem, czy mogłabym pojechać na rozdanie nagród Grammy”

Nieliczne producentki, które wygrały album roku, były artystkami, które same wyprodukowały swoje własne projekty, w tym Lauryn Hill, Taylor Swift i Arcade Fire’s Régine Chassagne i Sarah Neufeld. Piosenkarka Autumn Rowe zdobyła nagrodę za współprodukcję dwóch utworów na płycie Jona Batiste’a We Are, a Imogen Heap wygrała za współprodukcję utworu na płycie Swift 1989 – a były to lata, kiedy Grammy nagradzało wszystkich producentów albumu. Obecnie nominowani muszą wyprodukować co najmniej 20 procent albumu, aby otrzymać nominację lub wygrać. Marks natomiast wyprodukował wszystkie 12 utworów na płycie wraz z boygeniusem.

Czytaj również:  George R.R. Martin mówi, że "anty-fani" zrujnowali dyskusje wokół filmów i seriali w mediach społecznościowych

Niedawne badanie USC Annenberg Inclusion Initiative wykazało, że w 2022 roku tylko 3,4 procent producentów stanowiły kobiety. Żadna kobieta nigdy nie zdobyła upragnionej nagrody Grammy dla nieklasycznego producenta roku w 65-letniej historii programu.

Zapytana o brak kobiet producentów w muzyce, Marks ma kilka teorii. „Kiedy zaczynałam, byłam jedyna. Zastanawiam się więc, czy był to przypadek „Nie możesz być tym, czego nie widzisz”” – mówi. Marks zauważa, że kulturowo studio może być trudnym miejscem dla kobiet. „Zdecydowanie nigdy tego nie widziałam, nie doświadczyłam ani nie postrzegałam w ten sposób, ale myślę, że może to być dość brutalna sytuacja”

Ponad trzy czwarte kobiet w branży muzycznej twierdzi, że były traktowane inaczej ze względu na swoją płeć – wynika z badania Women in the Mix opublikowanego w ubiegłym roku przez The Recording Academy, Arizona State University i Berklee Institute for Creative Entrepreneurship. Badanie wykazało również, że kobiety w branży są przepracowane i niedostatecznie opłacane.

Marks jest podekscytowana zmianą melodii na nadchodzącej gali Grammy, która jest zdominowana przez kobiety nominowane w trzech najważniejszych kategoriach, wśród nich Swift, SZA, Billie Eilish, Miley Cyrus, Olivia Rodrigo, Lana Del Rey, Janelle Monáe, Dua Lipa i Victoria Monét. I choć Marks jest jedyną nieartystyczną kobietą-producentem w kategorii album roku, kilka kobiet-inżynierów również ubiega się o nagrodę, w tym Sarah Tudzin (boygenius), Jayda Love (Monáe), Yáng Tan (Monáe) i Laura Sisk, która zaprojektowała albumy Swift, Del Rey i Batiste i jest trzykrotnie nominowana w dużej kategorii.

„To się bardzo zmienia”, mówi Marks o branży. „Myślę, że ta zmiana będzie widoczna, ponieważ kobiety, które zaczynają lub zaczęły w ciągu ostatnich pięciu do dziesięciu lat, ich nazwiska zaczną się pojawiać.”

Marks przewiduje, że w ich ślady pójdą kolejni. „Inni młodzi inżynierowie i producenci pomyślą: „O mój Boże, ja też mógłbym to zrobić”, ponieważ są bardziej widoczni.”

Czytaj również:  Jasmine Cephas Jones mówi, że jej postać w 'Blindspotting' jest "wojowniczką i bohaterką"

Praca Marksa nad albumem Manchester Orchestra A Black Mile to the Surface przyciągnęła uwagę boygeniusa. Zespół pierwotnie chciał, aby Marks zmiksowała ich EP-kę z 2018 roku, ale nie była dostępna. Zadzwonili ponownie, gdy pracowali nad swoim pełnometrażowym debiutem.

„To było jedno z najlepszych doświadczeń nagraniowych, jakie kiedykolwiek miałem” – mówi Marks. „Ciągle byłem pod ich wrażeniem. To było dobre zawieszenie i cieszyłem się kolejką górską emocji podczas procesu, w którym uchwyciliśmy i nadaliśmy kształt piosenkom.”

„A tak przy okazji, tak się złożyło, że byli to trzej najlepsi autorzy piosenek na świecie” – mówi.

Marks chce postawić sprawę jasno – „Nigdy nie chciałabym być wybrana do zrobienia czegoś tylko ze względu na moją płeć” – ale dodaje: „Jednocześnie to zajebiście, że jest tak wiele więcej kobiet i ekspansywnych płciowo [artystów], którzy dołączają do branży i walczą o bezpieczniejszą przestrzeń, walczą o lepszą kulturę pracy, bardziej inkluzywną kulturę studyjną”.

„Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale chcę świętować zmiany, które zaszły, ponieważ mam teraz tę niesamowitą społeczność producentów i inżynierów, którzy wyglądają jak ja”

Ta historia pojawiła się po raz pierwszy w wydaniu magazynu The Hollywood Reporter z 29 listopada. Kliknij tutaj, aby zaprenumerować.

Latest Posts

Nie przegap