niedziela, 5 maja, 2024

Ostatnie posty

Myszka Miki wkrótce będzie należeć do ciebie i do mnie – z pewnymi zastrzeżeniami

M-I-C-K-E-Y wkrótce będzie należeć do ciebie i do mnie.

Z kilkoma gwiazdkami, zastrzeżeniami i zastrzeżeniami, Myszka Miki w swojej najwcześniejszej formie będzie liderem zespołu postaci, filmów i książek, które staną się domeną publiczną, gdy rok zmieni się na 2024.

W chwili, o której wielu uważnych obserwatorów myślało, że nigdy nie nadejdzie, przynajmniej jedna wersja kwintesencji własności intelektualnej i być może najbardziej kultowej postaci w amerykańskiej popkulturze zostanie uwolniona od praw autorskich Disneya, ponieważ jego pierwsza ekranizacja, krótkometrażowy film z 1928 roku Steamboat Willie, w którym występują zarówno Myszka Miki, jak i Myszka Minnie, zostanie udostępniony do użytku publicznego.

„To jest to. To jest Myszka Miki. To ekscytujące, ponieważ jest to w pewnym sensie symboliczne” – powiedziała Jennifer Jenkins, profesor prawa i dyrektor Duke’s Center for the Study of Public Domain, która pisze coroczną kolumnę 1 stycznia z okazji „Dnia Domeny Publicznej” „Czuję się jak fajka na parowcu, jak wypuszczanie dymu. To takie ekscytujące.”

Amerykańskie prawo zezwala na posiadanie praw autorskich przez 95 lat po tym, jak Kongres rozszerzył je kilka razy za życia Mickeya.

„Czasami jest to szyderczo nazywane ustawą o ochronie Myszki Miki” – powiedział Jenkins. „To nadmierne uproszczenie, ponieważ nie tylko Disney naciskał na przedłużenie okresu obowiązywania. Była to cała grupa posiadaczy praw autorskich, których dzieła miały wkrótce przejść do domeny publicznej, a którzy bardzo skorzystali na 20 latach dodatkowej ochrony.”

„Od czasu pierwszego pojawienia się Myszki Miki w filmie krótkometrażowym z 1928 roku Steamboat Willie, ludzie kojarzą tę postać z historiami, doświadczeniami i autentycznymi produktami Disneya” – powiedział rzecznik Disneya w oświadczeniu dla Associated Press. „Nie zmieni się to po wygaśnięciu praw autorskich do filmu Steamboat Willie.”

Obecni artyści i twórcy będą mogli korzystać z Mickeya, ale z poważnymi ograniczeniami. Tylko bardziej złośliwy, szczurowaty, niemówiący kapitan łodzi w Steamboat Willie stał się publiczny.

Czytaj również:  Jennifer Hudson, Don Lemon, Oprah i inni wspominają Barbarę Walters: "She Was Indeed a Trailblazer"

„Wygaśnięcie praw autorskich do Steamboat Willie nie będzie miało wpływu na bardziej nowoczesne wersje Mickeya, a Mickey będzie nadal odgrywał wiodącą rolę jako globalny ambasador Walt Disney Company w naszych opowieściach, atrakcjach w parkach rozrywki i towarach” – czytamy w oświadczeniu Disneya.

Nie każda cecha lub osobowość postaci musi jednak podlegać prawom autorskim, a sądy mogą być zajęte w nadchodzących latach ustalaniem, co jest własnością Disneya, a co nie.

„Będziemy oczywiście nadal chronić nasze prawa do bardziej nowoczesnych wersji Myszki Miki i innych dzieł, które nadal podlegają prawom autorskim” – powiedziała firma.

Disney nadal solidnie i oddzielnie posiada znak towarowy Mickey jako maskotkę korporacyjną i identyfikator marki, a prawo zabrania używania postaci w sposób zwodniczy, aby oszukać konsumentów, że produkt pochodzi od oryginalnego twórcy. Każdy, kto zakłada firmę filmową lub park rozrywki, nie będzie mógł uczynić uszu myszy swoim logo.

W swoim oświadczeniu Disney stwierdził, że „będzie pracował nad zabezpieczeniem się przed dezorientacją konsumentów spowodowaną nieautoryzowanym użyciem Mickey i innych naszych kultowych postaci”

Steamboat Willie, wyreżyserowany przez Walta Disneya i jego partnera Ub Iwerksa i jeden z pierwszych filmów animowanych, w których dźwięk został zsynchronizowany z obrazem, był w rzeczywistości trzecią kreskówką z Mikim i Minnie, ale pierwszą, która została wydana. Pojawia się w niej groźniejszy Miki, kapitanujący łodzią i tworzący instrumenty muzyczne z innych zwierząt.

W nim i w klipie z niego używanym we wstępie do filmów animowanych Disneya w ostatnich latach, Mickey gwiżdże melodię „Steamboat Bill” z 1910 roku Piosenka ta zainspirowała tytuł filmu Bustera Keatona Steamboat Bill, Jr., wydanego zaledwie kilka miesięcy przed Steamboat Willie, który z kolei mógł zainspirować tytuł krótkometrażówki Disneya. Prawa autorskie do filmu Keatona nie zostały odnowione i od 1956 roku znajduje się on w domenie publicznej.

Inny słynny zwierzęcy pomocnik, Tygrysek, dołączy do swojego przyjaciela Kubusia Puchatka w domenie publicznej, ponieważ książka, w której po raz pierwszy pojawił się podskakujący tygrysek, The House at Pooh Corner, kończy 96 lat. Kubuś Puchatek, prawdopodobnie najbardziej znana postać, która stała się własnością publiczną, uzyskał ten status dwa lata temu, kiedy oryginalny Kubuś Puchatek A.A. Milne’a wszedł do domeny publicznej, co zaowocowało kilkoma naprawdę nowatorskimi zastosowaniami, w tym tegorocznym horrorem Kubuś Puchatek: Krew i Miód.

Młody Mickey mógłby zostać potraktowany tak samo.

Czytaj również:  jon Bass, aktor 'She-Hulk', mówi o pokrętnym finale sezonu, zostaniu złoczyńcą MCU

„Teraz publiczność będzie ustalać warunki” – powiedział Cory Doctorow, autor i aktywista, który opowiada się za szerszą publiczną własnością dzieł.

1 stycznia 2024 r. od dawna widnieje w kalendarzach obserwatorów domeny publicznej, ale niektórzy twierdzą, że służy on do pokazania, jak długo trwa upublicznienie amerykańskich dzieł, a wiele nieruchomości o mniejszym rodowodzie niż Kubuś czy Minnie może zniknąć lub zostać zapomnianych, a ich prawa autorskie są niejasne.

„Fakt, że istnieją dzieła, które są nadal rozpoznawalne i trwałe po 95 latach, jest szczerze niezwykły” – powiedział Doctorow. „I to sprawia, że myślisz o rzeczach, które musieliśmy stracić, a które wciąż miałyby wartość.”

Innymi utworami, które trafiły do amerykańskiej domeny publicznej, są film Charliego Chaplina Cyrk , powieść Virginii Woolf Orlando i sztuka muzyczna Bertolta Brechta Opera za trzy grosze .

Obecny okres obowiązywania praw autorskich uchwalony w 1998 r. zbliżył Stany Zjednoczone do Unii Europejskiej, co sprawia, że jest mało prawdopodobne, by Kongres przedłużył go teraz. Istnieją również obecnie potężne firmy, w tym Amazon ze swoim działem wydawniczym zajmującym się fikcją fanowską i Google ze swoim projektem książkowym, które w niektórych przypadkach opowiadają się za domeną publiczną.

„Obecnie mamy do czynienia z większym sprzeciwem niż 20 lat temu, kiedy uchwalono ustawę o Myszce Miki” – powiedział Paul Heald, profesor na University of Illinois College of Law, który specjalizuje się w prawie autorskim i międzynarodowym prawie własności intelektualnej.

W niektórych przypadkach Stany Zjednoczone wykraczają daleko poza Europę i utrzymują prawa autorskie do utworów, które są już publicznie dostępne w kraju pochodzenia, choć umowy międzynarodowe pozwoliłyby USA na przyjęcie krótszego okresu obowiązywania praw autorskich do utworów wyprodukowanych w innych krajach.

Na przykład książki George’a Orwella, w tym Folwark zwierzęcy i 1984, obie opublikowane w latach czterdziestych XX wieku, są obecnie domeną publiczną w jego rodzinnej Wielkiej Brytanii.

Czytaj również:  George Clooney żartuje, że występ Batmana w "The Flash" był jednorazowy: "Jakoś nie było zbyt wielu próśb"

„Te dzieła nie trafią do domeny publicznej w Stanach Zjednoczonych przez 25 lat” – powiedział Heald. „Byłoby dosłownie bezkosztowe, gdyby Kongres przyjął ustawę mówiącą: 'przyjmujemy teraz zasadę krótszego okresu’, co spowodowałoby, że mnóstwo dzieł trafiłoby do domeny publicznej”

Latest Posts

Nie przegap